LEGNICA. Kolejny ciężki mecz przed Miedzią

01miedzianka17

O wydostanie się z strefy spadkowej zagrają dziś zawodnicy Miedzi Legnica, którzy już o godzinie 16:00 zmierzą się w Łodzi z miejscowym Widzewem. W przypadku zwycięstwa legniczanie mogą awansować nawet o siedem miejsc w tabeli.

Nie licząc pucharowego meczu z Sokołem Kleczew, w tym sezonie Miedź wciąż czeka na pierwsze w wyjazdowe zwycięstwo. Okazja nadarzy się już w sobotę, gdy legniczanie zmierzą się w Łodzi z jedną z najmłodszych drużyn w I lidze – Widzewem, który mimo że zajmuje pięć pozycji wyżej od Miedzi to ma nad nią jedynie jeden punkt przewagi.  Po spadku z Ekstraklasy z zespołu odeszli najlepsi zawodnicy, m.in. Mateusz Cetnarski, Marcin Kaczmarek, bracia Visnakovs, czy… Kevin Lafrance, który trafił właśnie do Miedzi. W obecnych rozgrywkach łodzianie wygrali jeden mecz, trzy zremisowali i dwa przegrali. Co ciekawe, ich wszystkie trzy dotychczasowe mecze na własnym stadionie zakończyły się remisami.

Wojciech Stawowy w Łodzi nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników. Wciąż kontuzjowani są Andrzej Bledzewski, Mariusz Zasada i Ireneusz Brożyna, a z bloku obronnego ubył także Kevin Lafrance, który poleciał na zgrupowanie kadry Haiti i do Polski wróci dopiero w przyszłym tygodniu. Na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 20 jest też Adrian Cierpka, ale akurat on po czwartkowym meczu ze Szwajcarią ma wrócić do klubu i pojedzie z drużyną do Łodzi.

Sędzią sobotniego meczu będzie Łukasz Bednarek z Koszalina. Ten arbiter w minionym sezonie prowadził trzy mecze z udziałem legniczan: wygrany 4:1 z Dolcanem Ząbki, zremisowany z 0:0 z GKS Tychy i przegrany 2:3 po dogrywce z Arką Gdynia (w Pucharze Polski).

Dodaj komentarz