Trzecioligowcy wracają do gry, kto nas zaskoczy?

W najbliższy weekend do rozgrywek powracają trzecioligowcy. W sezonie 2017/2018 na tym szczeblu będziemy mieli trzech przedstawicieli, ponieważ do KGHM ZANAM Polkowice i Miedź II Legnica dołączyły rezerwy Zagłębia Lubin.

Przed startem rozgrywek bezsprzecznie najlepiej sytuacja wygląda w polkowickim klubie, który jako jedyny latem nie postawił na zmianę trenera. Szkoleniowcem pozostał Enkeleid Dobi, który z całą pewnością będzie chciał poprawić zeszłoroczny wynik, gdy KS kończył zmagania na czwartym miejscu. Latem byliśmy świadkami kilku powrotów do Polkowic, ponieważ z drużyną ponownie są Piotr Azikiewicz i Mateusz Magdziak, którzy bez wątpienia będą wielkim wzmocnieniem na lewej stronie boiska. Nie obyło się jednak od sporych ubytków. Z drużyną pożegnali się kluczowi zawodnicy zarówno w defensywie jak i ofensywie. W gronie tych pierwszych trzeba zaliczyć z całą pewnością kapitana Dawida Wacławczyka, zaś w drugich Michała Bednarskiego, któremu skończyło się wypożyczenie z Chrobrego Głogów. Pomimo zmian kadrowych polkowiczanie są z całą pewnością jednym z faworytów do awansu do II ligi.

Przed rozpoczęciem sezonu ciężko tak naprawdę przewidzieć na co stać rezerwy Miedzi i Zagłębia, bo chyba jedyną osobą, która może porównać potencjał tych dwóch zespołów jest Piotr Jacek, który latem zamienił Legnicę na… Lubin. To może okazać się kluczowe, ponieważ beniaminek postawił na sprawdzonego trenera. Co prawda pierwszym wyborem był pracujący przy zespole Centralnej Ligi Juniorów – Przemysław Małecki, jednak w obliczu otrzymania propozycji prowadzenia reprezentacji Polski do lat 16 musiał zwolnić to stanowisko. Przejął je Piotr Jacek, który z trybun oglądał już spotkanie lubinian z Gryfem Wejherowo w Pucharze Polski, a następnie sukcesywnie przejmował obowiązki trenera rezerw.

Biorąc pod uwagę szeroką kadrę jaką dysponuje ekstraklasowe Zagłębie można spodziewać się, że przynajmniej w najbliższych tygodniach na trzecioligowych boiskach, szczególnie w meczach rozgrywanych w Lubinie będziemy mogli zobaczyć zawodników, którzy nie występują regularnie w pierwszej drużynie. Takie nazwiska jak Mazek, Vlasko, Błąd czy Buksa mogą być wielkim wzmocnieniem rezerw. Dodając do tego zdolną młodzież, która ma się ogrywać w III lidze to kadrowo Zagłębie wyglądać będzie bardzo mocno i niewykluczone, że pod wodzą nowego szkoleniowca beniaminek przebojem wedrze się na ten szczebel rozgrywkowy.

Ciekawie powinno być także w Legnicy, gdzie rolę Piotra Jacka przejął Radosław Bella. Legniczanie po kolejnych zmianach kadrowych mogą mieć spore problemy, ponieważ z zespołem pożegnało się dwóch najlepszych strzelców poprzedniego sezonu. Lucjan Zieliński odszedł do drugoligowego MKS-u Kluczbork, zaś Łukasz Chodyga do trzecioligowej Warty Poznań. W miniony weekend legniczanie rozegrali sparing z zespołem występującym w Centralnej Lidze Juniorów. Wszystko dlatego, by w pierwszej kolejce III ligi wystawić jak najmocniejszy skład. Nowego szkoleniowca rezerw z całą pewnością może cieszyć dyspozycja najbardziej doświadczonego zawodnika Mateusza Zatwarnickiego, który w meczu z CLJ przełamał strzelecką niemoc całej drużyny. Wcześniej Miedzianka przegrała z KKS Kalisz (0:2) oraz Polonią Środa Wielkopolska (0:3).

Sobota, 17:00: Skra Częstochowa – Miedź II Legnica
Niedziela, 12:00: Zagłębie II Lubin – Lechia Dzierżoniów
Niedziela, 17:00: Unia Turza Śląska – KGHM ZANAM Polkowice

Dodaj komentarz