Przy okazji środowego treningu KS-u Polkowice na obiektach treningowych Zagłębia Lubin udało nam się porozmawiać z nowym szkoleniowcem polkowickiego zespołu Enkeleidem Dobi, który na tym stanowisku zastąpił Adama Buczka.
– Wszyscy wiemy i jesteśmy świadomi, że ten zespół jest bardzo młodzieżowy. Na ten moment najstarszy zawodnik ma 25-26 lat. Na te pierwsze moje kroki kariery seniorskiej to lepiej nie mogłem trafić, bo klub jest naprawdę bardzo dobrze zorganizowany z bardzo dobrą infrastrukturą i uważam, że zespół nieźle wygląda i będziemy robić wszystko, by zakończyć na jak najlepszej pozycji. – podkreśla Enkeleid Dobi.
Dla Dobiego praca z KS-em to pierwszy seniorski zespół w karierze na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Dotychczas szkoleniowiec pracował z zespołem juniorów starszych KGHM Zagłębia Lubin.
– Różnica pomiędzy praca z młodzieżą a seniorami jest taka, że z młodszymi więcej zwraca się uwagi na szkolenie a w seniorach trzeba dodać prowadzenie. – dodaje Dobi.
Trener zapytany wprost, czy widzi potrzebę wzmocnienia swojego zespołu podkreślił, że KS wciąż chce iść tą samą drogą, czyli budowania drużyny w oparciu o młodzieżowców.
– Po rozmowie z prezesem i działaczami klubu ustaliliśmy, że pierwszeństwo mają juniorzy, którzy są w Polkowicach i cały czas zapraszam w każdym tygodniu po dwóch zawodników i obserwuje ich, ale zawsze wzmocnienia, które byłyby na korzyść klubu to oczywiście będę obserwował i testował takich graczy, żeby znaleźć jak najlepsze rozwiązanie. Nie chodzi nam o ilość, ale o jakość.
