JAWOR. Dudek: Obieramy drogę systematycznej pracy

dudekKuźnia Jawor zakończyła rundę jesienną na czwartym miejscu w klasie okręgowej. Podopieczni Marcina Dudka po słabszym początku z każdym kolejnym spotkaniem spisywali się coraz lepiej. W konsekwencji jaworzanie są wymieniani w gronie faworytów do awansu do IV ligi. 

– Początek to na pewno zawirowania wokół klubu, dużo sytuacji takich niejasnych, chociaż ja cały czas z nadzieją patrzyłem, że pójdziemy w dobrym kierunku i myślę, że na koniec tej pierwszej rundy tak możemy powiedzieć. Zajęliśmy czwarte miejsce, jesteśmy w czołówce a zespół zaczyna trenować, także z tych rzeczy najbardziej się cieszę i takie same podejście i cel mamy na kolejną rundę. – opisuje pół roku pracy z I zespołem Marcin Dudek, trener Kuźni Jawor.

Dobre wyniki jesienią spowodowały, że w Jaworze odżyły nadzieje na awans do IV ligi. Trener Kuźni stara się jednak tonować te nastroje i podkreśla, że wciąż chce tak samo budować zespół.

– Podchodzimy do tego spokojnie, z respektem do każdego przeciwnika i do pracy, którą wykonujemy. Obieramy drogę systematycznej i solidnej pracy opartej na młodych zawodnikach. Włączam do drużyny kolejnych młodych zawodników a przykładem będzie Seweryn Suchecki, który na tą chwilę bardzo dobrze wygląda.  – zaznacza Dudek.

Dobre wyniki seniorskiej Kuźni zbiegły się również z bardzo dobrą dyspozycją juniorskiego zespołu, który jest liderem klasy okręgowej i ma duże szanse na awans. To według trenera Dudka byłoby również dobrym rozwiązaniem dla pierwszego zespołu.

– Mamy w planie wygrać ligę okręgową i to mogę powiedzieć na chwilę obecną. Nasi juniorzy są aktualnie liderem ligi okręgowej i dobrze by było, gdyby Ci chłopcy wygrali tą ligę, ponieważ w nowym sezonie znaleźliby się w lidze dolnośląskiej a jak wiemy poziom tam jest o wiele, wiele wyższy, co w konsekwencji może dać bardzo dobre przejście do seniorów. – podkreśla trener Kuźni.

Na koniec zapytaliśmy Marcina Dudka o to, kto zrobił na nim największe wrażenie w rundzie jesiennej. Bez chwili zastanowienia szkoleniowiec Kuźni powiedział, że był to wicelider tabeli – Iskra Księginice.

– Myślę, że Iskra Księginice wywarła na mnie najlepsze piłkarsko wrażenie. Przegraliśmy tam sromotnie 1:4 i nie mieliśmy tam za bardzo do powiedzenia. Ten zespół w moim odczuciu był najlepszy. Po tabeli widać też widać, że są w ścisłej czołówce. – kończy Marcin Dudek.

Dodaj komentarz