Przed nami ósma kolejka klasy okręgowej. Bezsprzecznie najciekawiej zapowiada się w niej spotkanie w Siedliskach, gdzie miejscowy Dąb zagra z liderem ze Złotoryi. Mecz z podtekstami zobaczymy także w Prochowicach, gdzie Prochowiczanka zagra z Gromem Gromadzyń-Wielowieś.
Weekendowe zmagania na tym szczeblu rozgrywkowym zaczną się już tradycyjnie w sobotę. O godzinie 15:00 w Prusicach miejscowa Przyszłość zagra z Odrą Chobienia. Drużyna z powiatu złotoryjskiego w ostatnich tygodniach walczy nie tylko z własną formą, ale także z brakami kadrowymi. Podopieczni Jana Skarbka jednak nie zawieszają broni i dzielnie stawiali się bardzo mocnej Odrze Ścinawa. Teraz powinno być łatwiej, ponieważ nie dość, że spotkanie zagrają na własnym boisku to jeszcze i ich rywal przeżywa kryzys przegrywając dwa ostatnie mecze, w których stracili siedem bramek a nie zdobyli żadnej.
W sobotę rozegrane zostaną jeszcze trzy spotkania, w których powinniśmy być świadkami sporych emocji. Największe z całą pewnością towarzyszyć będą starciu Prochowiczanki z Gromem. W tym sezonie spotkanie będzie miało dodatkowy wymiar, ponieważ jeśli obie drużyny myślą o tym, by dołączyć do ligowej czołówki to muszą w tym meczu zdobyć komplet punktów. Kryzys Iskry Kochlice wykorzystać będzie chciała Kuźnia Jawor. Podopieczni Marcina Dudka w tym sezonie grają zdecydowanie poniżej oczekiwań i zajmują dopiero trzynaste miejsce w tabeli. Spotkanie z drużyną Krzysztofa Ciuksy, która dobrze zaczęła sezon a ostatnio spuściła zdecydowanie z tonu może pozwolić jaworzanom dogonić swojego najbliższego rywala w tabeli.
W ostatnim sobotnim meczu możemy być pewni jednego – biegania będzie dużo. Naprzeciw siebie staną chyba dwie najbardziej wybiegane drużyny w klasie okręgowej. W Chojnowie miejscowa Chojnowianka będzie podejmować Odrę Ścinawę. Zarówno gospodarze jak i podopieczni Tomasza Wołocha w tym sezonie grają dobrze. Różnica jest jednak taka, że ścinawianie do dobrej gry dokładają również efekty w postaci punktów. Starcie w Chojnowie nie będzie łatwym.
Niedzielne starcia odbędą się w większości w nietypowych jak na klasę okręgową godzinach. Od godziny 12:00 wszystkie oczy będą zwrócone na Siedliska, gdzie czwarty w tabeli Dąb zagra z liderem ze Złotoryi. Oba kluby po siedmiu kolejkach dzieli tylko dwa punkty, a na boisku zobaczymy także dwóch najlepszych strzelców ligi – Roberta Lazarka z Dębu oraz Karola Nowosielskiego z Górnika. Obaj, podobnie jak Adam Kocot z Iskry Księginice dotychczas zdobyli po siedem bramek. Wydaje się, że w tym spotkaniu minimalnym faworytem będą „Dębowi”, którzy na własnym boisku będą chcieli pokonać jedyny do tej pory niepokonany zespół w okręgówce.
W pozostałych „południowych” meczach wydaje się, że nie powinniśmy być świadkami niespodzianek. Iskra Księginice powinna do Granowic pojechać „po swoje”, zaś podbudowana zwycięstwem z Rodłem Kaczawa Bieniowice uda się do Rokitek na mecz z zajmującymi ostatnie miejsce w tabeli Czarnymi. Emocji więcej z całą pewnością będzie popołudniu, gdy na przemkowskiej Hucie dojdzie do meczu z Konfeksem Legnica. Podopieczni Andrzeja Kisiela w ostatnich tygodniach rozpędzili swoją maszynę do granic możliwości i dobrą serię będą chcieli również podtrzymać również w Przemkowie. O to nie będzie jednak łatwo, bo podopieczni Sławomira Wałowskiego to bardzo niewygodny rywal, o czym przekonał się m.in. Dąb Stowarzyszenie Siedliska przegrywając na boisku beniaminka okręgówki.
Odra Scinawa rowniez jest niepokonana tylko poprzez walkower stracila punkty…
Wiadomo, że na boisku też jest niepokonana. Mimo wszystko walkower, nawet obustronny jest weryfikowana jako porażka, więc w tej chwili jedynym niepokonanym zespołem jest Górnik Złotoryja
Do niedzieli