Dobre spotkanie, obfitujące w bramki zobaczyli kibice w Głogowie. W ósmej kolejce pierwszej ligi piłkarze Chrobrego zremisowali z GKS-em Tychy 2:2 (1:1).
Po słabym początku sezonu głogowianie zaczęli się rozkręcać. Trzeba jednak przyznać, że z remisu do końca nie mogą być zadowoleni, choć to oni dwa razy gonili wynik. Po niespełna 25. minutach gry kontrę zespołu ze Śląska zakończył Jakub Świerczok. Gospodarze odrobili straty jeszcze przed przerwą. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy Kamil Danielak strzałem z dystansu zdobył pierwszą bramkę dla Chrobrego.
Po zmianie stron nie minęło nawet pięć minut, a już padła kolejna bramka. Na prowadzenie znów wyszli tyszanie. Remis dla głogowian uratował dwadzieścia minut przed końcowym gwizdkiem Paweł Wojciechowski.
Chrobry Głogów – GKS Tychy 2:2 (1:1)
0:1 – Świerczok 24′
1:1 – Danielak 45′
1:2 – Janicki 49′
2:2 – Wojciechowski 70′
Chrobry: Janicki – Hodowany, Ilków-Gołąb, Michalski, Bonecki, Danielak (82′ Kościelniak), Gąsior (54′ Machaj), Kona, Kwiecień, Szczepaniak, Wojciechowski (72′ Kowalczyk).
GKS Tychy: Florek – Mańka, Boczek, Górkiewicz, Tanżyna, Bukowiec, Grzybek, Szumilas, Grzeszczyk, Kowalski, Świerczok (73′ Mączyński).
Żółte kartki: Gąsior, Danielak, Boneck, Kościelniak (Chrobry) oraz Tanżyna (GKS).
Czerwona kartka: Tanżyna /90 – za dwie żółte kartki/ (GKS)