ZUS sprawdza chorych pracowników

Ponad 350 tys. zł – tyle wyniosła wartość świadczeń chorobowych, jakie w zeszłym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakwestionował w przypadku mieszkańców naszego regionu. W skali kraju kontrole ZUS zakończyły się wstrzymaniem lub wycofaniem „chorobowych” na kwotę aż 200 mln zł.

ZUS sprawdza, czy wystawione zwolnienia chorobowe są zasadne i czy pracownicy wykorzystują je rzeczywiście do odzyskania zdrowia.

– W tym pierwszym przypadku pacjent jest zapraszany na badanie do lekarza orzecznika, który weryfikuje, czy osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora. Jeżeli orzecznik uzna, że pacjent jest już zdrowy, wtedy skróci okres zwolnienia i trzeba będzie wrócić do pracy. Przy drugim typie kontroli pracownicy ZUS sprawdzają, czy chory wykorzystuje to zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem: czy nie pracuje zawodowo i nie wykonuje innych prac, które mogłyby wydłużyć powrót do zdrowia – wyjaśnia Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

W zeszłym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził blisko pół miliona kontroli osób na zwolnieniach chorobowych, po których obniżył i cofnął zasiłki o łącznej wartości 200,7 mln zł. Na Dolnym Śląsku wartość cofniętych świadczeń sięgnęła blisko 1,2 mln zł. Niesłusznie przyznane zasiłki, z których chcieli skorzystać klienci legnickiego oddziału ZUS, wyniosły prawe 380 tys. zł.

Dodaj komentarz