ZŁOTORYJA. Szpital nie podpisał umowy

szpital ZłotoryjaWczoraj miała zostać podpisana umowa dzierżawy szpitala, którą od starostwa przejęłaby spółka Ogólnopolskie Centrum Zdrowia z Łodzi. Załoga ZOZ-u nie zgadza się na proponowane warunki, więc umowa nie została podpisana. Trwają rozmowy w tej sprawie.

Związki Zawodowe zwróciły się z apelem do burmistrza, aby poparł ich stanowisko w tej sprawie. Związkowcy boją się przejęcia przez prywatną i mało im znaną spółkę z Łodzi, która miałaby wydzierżawić placówkę na 30 lat.

– W zapisach w umowie pominięto bardzo istotne dla pracowników kwestie. Nie ma tam informacji, że spółka OCZ posiada gwarancje bankowe lub ubezpieczeniowe, które zabezpieczyłyby majątek szpitala. Wiemy, że może za swoje zobowiązania odpowiadać tylko do wysokości swojego kapitału, który wynosi jedynie pięć tysięcy złotych. To ryzykowne, bo jeśli spółka nagle ogłosi upadłość, szpital wpadnie w jeszcze większe problemy – mówią związkowcy.

Związki Zawodowe zarzucają burmistrzowi, że Urząd Miasta i urzędy gminne nie są zainteresowane szpital Złotoryja 2  sytuacją lecznicy. Robert Pawłowski odpowiada.

– Miasto w trosce o zapewnienie opieki zdrowotnej naszym mieszkańcom oraz w trosce o ochronę miejsc pracy, przez wiele lat wspierało szpital umarzając podatek od nieruchomości wraz z odsetkami. W latach 2004 – 2012 realna pomoc ze strony miasta na rzecz placówki wyniosła blisko milion złotych – mówi Robert Pawłowski.

– W czasie kolejnych ogłaszanych przetargów na dzierżawę placówki kilkukrotnie rozmawiałem z członkami zarządu powiatu złotoryjskiego, wskazując możliwe rozwiązania, których uczestnikiem mogłoby być miasto oraz pozostałe gminy powiatu złotoryjskiego. Rozmawiałem o możliwych rozwiązaniach, jednak nikt nie był zainteresowany tematem – dodaje Robert Pawłowski.

SIL/fot.zdjęcie ilustracyjne

Dodaj komentarz