Najpierw zaatakował kobietę na ulicy i wyrwał jej torebkę potem uszkodził samochód osobowy na parkingu niestrzeżonym. Sprawcą okazał się 18-latek z Chocianowa. Poza tym, w jego mieszkaniu znaleziono narkotyki. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do obu zdarzeń doszło na przełomie czerwca i lipca przy ul. Fabrycznej w Chocianowie.
– Pierwsza sprawa dotyczyła zgłoszenia kradzieży damskiej torebki – informuje asp.szt. Daria Solińska, oficer prasowy KPP w Polkowicach. – Jak ustalili policjanci, sprawca zaatakował idącą chodnikiem 53-letnią kobietę. Wyrwał z jej ręki torebkę, a następnie uciekł. Poszkodowana straciła nie tylko pieniądze, ale też ważne dla niej rzeczy osobiste, w tym dokumenty.
Kolejna sprawa dotyczyła uszkodzenia samochodu osobowego na parkingu niestrzeżonym. Auto miało wgniecenia i zarysowaną powłokę lakierniczą. Pokrzywdzony oszacował straty na ponad 5 tysięcy złotych.
Podejrzanego o oba czyny 18-latka ustalili policjanci z Komisariatu Policji w Chocianowie przy współpracy z polkowickimi kryminalnymi.
– W toku czynności z jego udziałem, w miejscu zamieszkania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli drobne ilości środków odurzających – dodaje Daria Solińska.
Nastolatek usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zobacz także: