36-letni kierowca został zatrzymany w trakcie rutynowej kontroli drogowej. Okazało się, że mężczyzna nie ma ważnego prawa jazdy.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, ponieważ nie przystąpił do ponownego egzaminu:
– Został on skierowany do ponownego sprawdzenia swoich kwalifikacji, ponieważ popełnił wiele drastycznych wykroczeń drogowych, a w konsekwencji przekroczył limit punktów karnych – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
36–latek zbagatelizował sprawę. Teraz musi ponieść konsekwencje.
– Za jazdę pomimo cofniętych decyzją administracyjną uprawnień, kierującemu grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat i zakaz kierowania pojazdami – dodaje oficer prasowy.
Jeśli kierowca pomimo orzeczonego przez sąd zakazu kierowania pojazdami, nie zastosuje się do niego, grozi mu kolejny wyrok. Osoba taka stanie ponownie przed sądem. Za złamanie zakazu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
