Dziś otwarty został wiadukt nad krajową “trójką” w Polkowicach, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 331. Ułatwia on dojazd m.in. do kopalń i zakładów w podstrefie ekonomicznej. Inwestycja kosztowała około 5 milionów złotych, z czego 1,5 mln przekazała gmina Polkowice. Do pełni szczęścia kierowców brakuje jeszcze jednego odcinka.
Na ten moment kierowcy czekali od dawna. Poprzednią konstrukcję trzeba było rozebrać ponieważ została uszkodzona.
– Nośność wiaduktu wynosi 50 ton, a jego długość 37 metrów, licząc od miejsc najazdu delatacji – mówi Dariusz Zajączkowski (na zdj.), kierownik Rejonu Dróg Krajowych w Głogowie. – Posiada on pełne parametry techniczne i najwyższą klasę wytrzymałościową, czyli klasę “A”.
Inwestycja kosztowała około 5 mln zł, z czego 1,5 mln przekazała gmina Polkowice. Samorząd długo zabiegał o odbudowę wiaduktu.
– Kilka osób mi pomogło, ale przede wszystkim chciałbym podziękować posłowi Wojciechowi Zubowskiemu, dzięki któremu mogłem dotrzeć do pana ministra, którego przekonałem, aby wspólnie, również finansowo, ten wiadukt odbudować – mówił Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Minister zgodził się na to, potem już dalsze formalności prowadziła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Teraz mieszkańcy Polkowic i osoby dojeżdżające do zakładów pracy i ogrodów działkowych „Miedzianka” już mogą korzystać z wiaduktu.
Nowa konstrukcja została zbudowana w ciągu drogi wojewódzkiej nr 331. Do całkowitego przywrócenia ruchu w tym regionie brakuje jeszcze jednego odcinka.
– Potrzebna jest drożna droga numer 331 w stronę Rudnej – dodaje Dariusz Zajączkowski.
Brakujący odcinek tej drogi ma być oddany na przełomie października i listopada.
Fot. UR