Górowscy policjanci zostali wysłani na interwencję, ale jadąc pod wskazany adres zobaczyli kobietę, której widok wskazywał na to, że źle się poczuła. Funkcjonariusze nie przejechali obok niej obojętnie.
Mundurowy patrol został skierowany przez dyżurnego komendy na interwencję w jednej z miejscowości gminy Góra.- Jadąc we wskazane miejsce, na ulicy Jagiellonów w Górze, zauważyli kobietę opartą o znak drogowy – informuje podkom. Agnieszka Połczyk, oficer prasowy KPP w Górze. – Natychmiast zawrócili i zatrzymali się przy kobiecie, która jak się okazało, źle się czuła. Uskarżała się na ból w klatce piersiowej.
Policjanci zabrali kobietę do radiowozu i wezwali pogotowie ratunkowe. – Po otrzymaniu informacji, że karetka pogotowia została wysłana z Głogowa, w trosce o zdrowie, życie oraz szybkie udzielenie fachowej pomocy policjanci zdecydowali, że sami odwiozą ją do przychodni lekarskiej w Górze – dodaje Agnieszka Połczyk.
Jak się okazało, 29-letnia mieszkanka Góry odprowadziła dziecko do przedszkola. W drodze powrotnej do domu źle się poczuła i zasłabła. Po udzieleniu pomocy przez lekarza w przychodni została przewieziona karetką do szpitala.
Fot. Ilustracyjne
