Wczorajsze wichury w powiecie jaworskim nie oszczędziły wiele gałęzi i drzew. W Sichowie ogromna lipa przewróciła się wprost na jezdnię, zrywając linię energetyczną.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu w centrum wsi, koło kościoła. W dzień jest to bardzo uczęszczane miejsce. Drzewo nie wytrzymało silnych wiatrów, które zerwały się około godz. 22. O powalonej lipie poinformowali kierowcy, bowiem drzewo całkowicie zablokowało przejazd na trasie Jawor-Złotoryja.
– Zanim przystąpiliśmy do usuwania, musieliśmy czekać na pogotowie energetyczne. To trochę trwało – powiedział nam Krzysztof Skorupski z Ochotniczej Straży Pożarnej w Męcince. Strażakom pomagali specjaliści od wysokich napięć, którzy od chwili pojawienia się ostrzeżeń o nadchodzącym froncie burzowym spodziewali się pracowitej nocy. – W tym przypadku strażacy zachowali się profesjonalnie. Dobrze, że na nas czekali, bo przewody były pod napięciem – stwierdził Dariusz Falworski z jaworskiego Pogotowia Energetycznego.
Materiał wideo:
