Do 10 lat więzienia grozi młodemu polkowiczaninowi, który usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Próbował uciec ze sklepu z towarem o wartości około 500 złotych.
Do zdarzenia doszło w jednym z polkowickich marketów. Sprawca kradzieży został zauważony przez obsługę.
– Wtedy interweniujący ochroniarz zwrócił mu uwagę i zagrodził mężczyźnie drogę, ale ten zdecydowanie go odepchnął i z kradzionym towarem pobiegł w kierunku wyjścia ze sklepu – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, p.o. oficera prasowego KPP w Polkowicach. – Ochroniarz, z uwagi na doznane obrażenia, nie mógł kontynuować pościgu. Sprawca nie cieszył się zbyt długo zdobytym łupem, gdyż kilka sekund potem trafił na przypadkowego przechodnia, który widząc co się stało, zdecydował się powstrzymać uciekającego.
W tym czasie na miejscu pojawili się policjanci, którzy na parkingu zatrzymali złodzieja razem ze skradzionymi przedmiotami. Okazało się, że 22-letni polkowiczanin próbował wyjść ze sklepu z kilkunastoma produktami. Były to kosmetyki, biżuteria i sprzęt elektroniczny o wartości około 500 złotych.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Fot. KPP Polkowice
