Trzech szefów prokuratur rejonowych straciło dziś stanowiska. We wszystkich jednostkach nowych nadzorców powołano tylko na dziewięć miesięcy. Szef legnickiej, jako jedyny, otrzymał półroczny kontrakt.
Prokuratorami nie kierują już Marek Wójcik z Głogowa, Anita Kajor z Jawora oraz Anna Chomiczewska z Legnicy. Stanowiska zachowali natomiast Romuald Brzeziński z Lubina oraz Danuta Górecka ze Złotoryi.
W Głogowie nowym szefem jest Barbara Izbiańska, która przez wiele lat kierowała kiedyś prokuraturą w Lubinie. Jej zastępcą jest Marcin Knurowski. W Jaworze pełni funkcję prokuratora rejonowego Bogusława Bargiel, którą zastępować będzie Artur Socha. W Legnicy szefostwo objął Radosław Wrębiak. Jego zastępcą została Dominika Bator-Małysa.
Zmiany nie objęły Lubina, gdzie jednostką nadal kieruje Romuald Brzeziński – jego zastępcami są Marek Bartosiewicz i Nina Stawiska – oraz Złotoryi, gdzie pozostała Danuta Górecka, a pełniącym funkcję zastępcy Tomasz Łoziński.
Przypomnijmy, że w połowie kwietnia – po ośmiu latach rządów – Piotra Wójtowicza, szefa Prokuratury Okręgowej w Legnicy, zastąpił Zbigniew Harasimiuk z Lubania. Jego zastępcę Jarosława Fatygę zastąpił Arkadiusz Kulik z miejscowej jednostki.
Byli szefowie nadal pracują w legnickiej okręgówce, choć dla Piotra Wójtowicza jako śledczego w stopniu prokuratora apelacyjnego, jest to degradacja, ponieważ zgodnie z wcześniej obowiązującą zasadą powinien pracować we Wrocławiu w Prokuraturze Regionalnej, która zmieniła nazwę z apelacyjnej.
Zmian kadrowych należało się spodziewać wraz z nadejściem nowego szefa okręgu.