Mimo, że mają zbliżone poglądy na wiele kwestii, podobne pomysły na rozwiązanie problemów kraju, to nie idą wspólnie do wyborów. Chodzi o Partię Razem, która jako jedyna z liczących się obecnie opcji politycznych odmówiła wielkiej lewicowej koalicji – Zjednoczonej Lewicy. O tym, co ich łączy, a co dzieli i czy w ogóle coś dzieli rozmawiali Szymon Surmacz, „jedynka” Partii Razem w naszym okręgu z liderem legnicko-jeleniogórskiej listy Zjednoczonej Lewicy, Ryszardem Zbrzyznym.
– My nie powstaliśmy, by wchodzić w jakieś stare buty, afiliować się z kimś, kto jest skompromitowany. Założyliśmy się z gniewu, z wściekłości po to, bo nie ma w tym kraju, na kogo głosować – mówi mówi Szymon Surmacz.
– Ja się cieszę, że jest ktoś jeszcze. Im większy wybór tym lepiej – odpowiada Ryszard Zbrzyny. – Liczę na to, że uda nam się zrobić tak dobry wynik, by Zjednoczona Lewica zawiązała koalicję wyłącznie z Partią Razem – dodał.
– Ja też bym sobie bardzo tego życzył. Na pewno w niektórych kwestiach będziemy współpracować – skwitował Surmacz.
Zobacz cały program: