Zagłębie Lubin na zakończenie rundy zasadniczej PGNIG Superligi Mężczyzn przegrało w wyjazdowym meczu z Azotami Puławy 33:26 (17:13).
Początek meczu nie należał do udanych w wykonaniu naszej drużyny. Przez pierwsze minuty nie potrafiliśmy pokonać bramkarza gospodarzy. Na początku meczu z karnego pomylił się Moryto, a jego dobitka również nie znalazła drogi do bramki. Po 5 minutach meczu było 3:0 dla Azotów. Miedziowi zdobyli pierwszą bramkę w 6.minucie meczu, a jej zdobywcą był Arek Moryto. Kolejne minuty były dobre w wykonaniu zawodników Bartka Jaszki. W 10.minucie Zagłębie wyszło na prowadzenie 4:5 po bramce … Arka Moryto. W 15.minucie Lubinianie wyszli na dwubramkowe prowadzenie za sprawą celnego rzutu Mrozowicza (7:9). Następne minuty upływały bramka za bramkę. Pod koniec pierwszej połowy Miedziowi zatrzymali się w ofensywie. W bramce Azotów skutecznie bronił Bogdanov, a doświadczony zespół z Puław skrzętnie to wykorzystał i na przerwę zawodnicy schodzili do szatni przy wyniku 17:13.
Druga połowa rozpoczęła się dobrze dla Zagłębia. Swoją bramkę zdobył Moryto, następnie trafienie dołożył Pietruszko i zrobiło się 17:15. W 39.minucie czerwoną kartkę (gradacja kar) w zespole Azotów zobaczył Rafał Grzelak. Obraz gry niewiele się zmienił. Decydujące dla losów spotkania było ostatnie 10 minut meczu. Kolejne skuteczne interwencje Bogdanova oraz kary 2-minutowe dla Zagłębia zadecydowały o przewadze Puławian. W 56.minucie było już 30:22 dla gospodarzy. Zawodnicy Zagłębia mieli sporo pretensji w tym fragmencie do sędziów. Mecz zakończył się wynikiem 33:26.
Azoty Puławy – Zagłębie Lubin 33:26 (17:13)
Azoty Puławy: Bogdanow – Grzelak, Gumiński 4, Jarosiewicz 1, Łyżwa, Masłowski 2, Titow 1, Jurecki 3, Kuchczyński, Kowalczyk, Ostrouszko 2, Podsiadło 2, Titow, Panić 8, Seroka 10
Zagłębie Lubin: Małecki, Skrzyniarz – Dziubiński, Dawydzik, Mollino 4, Kużdeba 3, Moryto 8, Mrozowicz 2, Pawlaczyk 1, Pietruszko 3, Przysiek 2, Stankiewicz 1, Sroczyk 1, Szymyślik 1
