Poszukiwany wpadł, bo przechodził na czerwonym świetle

Jak miał skutecznie ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości, skoro nie potrafił nawet przepisowo przejść przez ulicę? 34-letniego legniczanina czeka teraz przynajmniej półroczna odsiadka.

Policjanci z legnickiej drogówki patrolowali miasto. Przejeżdżając w pobliżu ulicy Pocztowej dostrzegli na tamtejszym przejściu dla pieszych mężczyznę, który przechodził przez jezdnię na czerwonym świetle.

– Mundurowi podjęli interwencję wobec mężczyzny, który początkowo podawał fałszywe dane, jednak policjanci znaleźli przy nim dowód osobisty. Jak się okazało 34-letni mieszkaniec Legnicy był poszukiwany listem gończym, celem odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności – informuje st. sierż. Anna Tersa z legnickiej policji.

Na tym jednak nie koniec kłopotów legniczanina. Jak się okazało, miał przy sobie telefon, który figuruje jako utracony. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

– Teraz dodatkowo odpowie za popełnione wykroczenia, takie jak wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy, co do swojej tożsamości i za niestosowanie się do sygnalizatora świetlnego. Ponadto legniccy policjanci będą wyjaśniać okoliczności posiadania przez mężczyznę kradzionego telefonu – wylicza st. sierż. Tersa.

Jedno jest pewne – do „pasów” 34-latek zdąży jeszcze przywyknąć.

Dodaj komentarz