Już tylko jedno zwycięstwo dzieli koszykarki CCC Polkowice od złotego medalu mistrzostw Polski. W drugim finałowym spotkaniu „pomarańczowe” znów okazały się minimalnie lepsze od zawodniczek Artego Bydgoszcz. W poniedziałek rywalizacja przenosi się do Polkowic.
Tym razem mecz lepiej ułożył się przyjezdnych, które dzięki kilku udanym akcjom po kilku minutach wyszły na 9-punktowe prowadzenie. Gospodynie nie dały jednak odskoczyć rywalkom na więcej punktów i pierwszą kwartę przegrywały tylko różnicą czterech „oczek” (20:24). W drugiej partii podopieczne trenera Marosa Kovacika ponownie przejęły inicjatywę i wydawało się, że już kontrolują przebieg meczu, zwłaszcza gdy tablica wyników wskazywała 34:22 na ich korzyść. Bydgoszczanki znowu nie zamierzały odpuszczać i przed przerwą było juz tylko 33:37.
Po zmianie stron na parkiecie dominowała defensywa z obydwu stron. Nieco lepiej w tej części gry radziły sobie zawodniczki Tomasza Herkta, które przed decydująca odsłoną doprowadziły do remisu.
Ostatnie 10 minut to walka kosz za kosz. Przy stanie po 53 kapitalnym wejściem wzdłuż linii końcowej popisała się Karolina Puss, która oprócz dwóch zdobytych punktów z akcji, trafiła też dodatkowy rzut wolny. W nerwowej końcówce minimalnie prowadziły polkowiczanki. Ekipie gości udało się dotrzymać korzystny wynik do końca i to one są w dużo lepszej sytuacji przed kolejnym meczem.
Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice 58:63 (20:24, 13:13, 12:8, 13:18)
Artego: Szott-Hejmej 9, Stankovic 13, O`Neill 3, McBride 9, Stallworth 14, Żurowska-Cegielska 4, Międzik 6, Adamowicz, Bujniak, Poboży, Kuczyńska, Kocaj.
CCC: Clark 15, Fagbenle 12, Gajda 15, Stankiewicz, Bojovic 12, Ervin 2, Leciejewska 6, Spanou, Puss 3, Idziorek.
