Ostrzeżenie dla rencistów

Fot. bugsy-ho (via Flickr)

Jesteś na rencie i myślisz o przejściu na emeryturę? Zanim to zrobisz, sprawdź, czy na tym nie stracisz.

Nie dla każdego rencisty złożenie wniosku o zamianę renty na emeryturę jest korzystne, dlatego Zakład Ubezpieczeń Społecznych poleca rencistom najpierw wizytę u doradcy emerytalnego, a dopiero potem podjęcie decyzji o złożeniu wniosku o emeryturę. Warto to zrobić, ponieważ w przypadku niektórych rencistów przejście na emeryturę spowoduje obniżenie świadczenia otrzymywanego z ZUS.

Doradca emerytalny wyposażony w specjalny kalkulator emerytalny zrobi symulację i poda prognozowaną wysokość emerytury. Dzięki temu rencista będzie mógł porównać wysokości kwot i zdecydować, czy składać wniosek o emeryturę, czy poczekać do osiągnięcia podwyższonego wieku emerytalnego. Gdy zdecyduje się poczekać (w tym czasie oczywiście nadal otrzymuje swoją rentę), wtedy po osiągnięciu tego wieku nie musi robić nic, gdyż ZUS przyzna mu emeryturę z urzędu. Wysokość tej emerytury na pewno nie będzie niższa od pobieranej renty, nawet gdyby z wyliczeń wynikała mniej korzystna kwota.

– Warunek jest jeden: jeśli rencista chce mieć wyższe świadczenie, musi poczekać na przyznanie mu emerytury „z urzędu” zamiast samemu składać wniosek do ZUS – zastrzega Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Jeśli jednak ktoś taki wniosek już złożył, to ma 30 dni na jego wycofanie i cierpliwe oczekiwanie na zamianę renty na emeryturę, co ZUS zrobi momencie osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego – dodaje.

ZUS wyjaśnia ten mechanizm na przykładzie hipotetycznego rencisty: pan Kazimierz obecnie ma 65 lat i od 2014 roku otrzymuje rentę, którą ZUS przyznał mu do czasu osiągnięcia wydłużonego wieku emerytalnego, (czyli do połowy przyszłego roku, kiedy pan Kazimierz skończy 66 lat i 5 miesięcy). Teraz, co miesiąc na jego konto wpływa 1900 zł. W związku z wejściem obniżonego wieku emerytalnego od 1 października 2017 r. pan Kazimierz zastanawia się, czy już w październiku przejść na emeryturę skoro ma już ukończone 65 lat, czy poczekać. W jego przypadku korzystne jest nie składanie wniosku o emeryturę, gdyż ta nowo wyliczona emerytura w jego przypadku będzie niższa od renty. Wtedy, jeśli sam złoży wniosek o emeryturę, będzie ją dostawał, mimo że będzie ona niższa niż renta! By dostawać nadal świadczenie wyższe, musi wycofać wniosek o emeryturę. Ma na to 30 dni od doręczenia mu decyzji o przyznaniu emerytury.

– Jeśli natomiast pan Kazimierz z przejściem na emeryturę poczeka do osiągnięcia wydłużonego wieku emerytalnego (czyli jeszcze rok), ZUS z urzędu przyzna mu emeryturę. I tu rzecz najważniejsza:, jeśli będzie ona niższa od renty, ZUS i tak wypłacać będzie świadczenie wyższe. Czyli w takim układzie pan Kazimierz finansowo nie straci – wyjaśnia rzeczniczka. – Pytanie, skąd mamy wiedzieć, co jest dla nas korzystniejsze: renta czy emerytura? Tego można dowiedzieć się od doradcy emerytalnego w oddziale ZUS, który na kalkulatorze emerytalnym wyliczy nam prognozę przyszłej emerytury. Pamiętajmy, że Zakład jest zobowiązany do wypłaty świadczenia, o które został złożony wniosek. Jeżeli więc ktoś jest na rencie i złoży wniosek o emeryturę, dla ZUS-u oznacza to, że chce, aby to właśnie emerytura była mu wypłacana – niezależnie od tego, jaka jest jej wysokość.

Jak podkreśla Iwona Kowalska, wystarczy pracować o rok dłużej, żeby emerytura wzrosła o około 8 proc. Decydują się na to przede wszystkim osoby dobrze zarabiające, gdyż w ich przypadku wzrost jest wyraźnie zauważalny. Osoby z prognozowana najniższą kwotą emerytury zwykle deklarują zakończenie pracy od razu w momencie uzyskania prawa do emerytury.

źródło: ZUS

Dodaj komentarz