Medyczna marihuana już w Polsce. Ile będzie kosztować?

Recepty może wystawić każdy lekarz, a gram ma kosztować około 65 złotych. Do Polski trafiło pierwsze siedem kilogramów medycznej marihuany. Produktu nie ma jednak w aptekach, tylko farmaceuta po otrzymaniu recepty będzie mógł zamówić ją z hurtowni. Pacjentów, którzy jej potrzebują są tysiące. Dotychczas produkt można było sprowadzać tylko na własną rękę w ramach skomplikowanej procedury.

Pierwsze kilogramy terapeutycznej marihuany wyprodukowanej przez Kanadyjczyków właśnie przyjechało do Łodzi z Niemiec. Jak na razie jedyną firmą w naszym kraju, która ma zgodę Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych na jej sprowadzanie jest Spectrum Cannabis. – W pierwszej kolejności będziemy zaopatrywać te apteki, które maja już swoich pacjentów i czekają z receptami na odbiór tego leku. W dalszym etapie będziemy dystrybuować ten produkt do innych aptek i innych hurtowni farmaceutycznych – mówi Izabela Walasik, kierownik hurtowni farmaceutycznej w Łodzi.

Informacje na temat medycznej marihuany w polskich aptekach pojawiły się w październiku ubiegłego roku. Jednak termin rozpoczęcia sprzedaży był kilkukrotnie przekładany. Początkowo mówiło się o końcu listopada, później o początku grudnia, w końcu ostateczny termin miał przypadać na połowę grudnia.

Gram leczniczej marihuany kosztować ma około 65 zł. Pierwsza dostawa zaspokoi potrzeby tylko około tysiąca pacjentów, a to oznacza, że kartony z leczniczym suszem znikną z półek szybko.Cena leku ma się znacznie się zmniejszyć, gdy tylko ruszy fabryka w Danii. Powinno to również w pełni zaspokoić potrzeby europejskiego rynku na ten produkt.

Z analiz Spectrum Cannabis wynika bowiem, że zainteresowanych produktami leczniczymi na bazie konopi medycznych w Polsce może być nawet 300 tys. pacjentów, chorujących m.in. na padaczkę lekooporną, stwardnienie rozsiane, nowotwory i przewlekłe bóle. Według medycznych szacunków, osoby stosujące leczniczą marihuanę do walki z bólem, zużywają miesięcznie średnio 15 g marihuany. Zawiera ona wysokie 19 proc. stężenie substancji czynnej THC oraz 1 proc. CBD.

Symbolem walki o wprowadzenie medycznej marihuany do Polski był Tomasz Kalita, który chorował na glejaka wielopostaciowego. Były polityk SLD przez wiele lat starał się przekonać rząd do zalegalizowania rośliny w celach leczniczych. Niestety zmarł w 2017 roku. – Ja nie chce być legalnym ćpunem, tylko po prostu chcę wyzdrowieć – tłumaczył Kalita.

Fot. ilustracyjne

Dodaj komentarz