Tadeusz Podhorodecki rozpoczął przygodę z piłką nożną w Jaworze. Właśnie tutaj rozwijał swoją pasję. Najbardziej znany jest jako wybitny szkoleniowiec, który wraz z Eugeniuszem Mycakiem wywalczył awans do II ligi.
Urodził się w 1940 roku na Kresach. W skutek wypędzenia w wieku sześciu lat, Tadeusz Podhorodecki z rodziną trafił transportem na Dolny Śląsk do Jawora. – Rozpocząłem przygodę w Jaworzance Jawor w zespołach juniorskich. Obecnie zespół ten nosi nazwę Kuźnia. Z racji tej, że klasa seniorów Jaworzanki była bardzo mocna, bo grali tam wybitni piłkarze tacy jak Flak, a także Czech. Zawodnicy, którzy grali później w topowych klubach jak Gwardia Warszawa. Przygoda piłki kwalifikowanej skończyła się w momencie pójścia na studia – wspomina Tadeusz Podhorodecki.
Były zawodnik Jaworzanki Jawor odnalazł swoje przeznaczenie, jako szkoleniowiec. – Po studiach zająłem się szkoleniem młodzieży. Trwało to dość długo. Rozpocząłem pracę w Złotoryi. Tam mieszkałem, ożeniłem się i pracowałem jako kierownik wydziału kultury fizycznej w Urzędzie Powiatowych, a jednocześnie byłem trenerem w Górniku Złotoryja i udzielałem się społecznie w klubach niższych klas – podkreśla były trener.
Władze byłego województwa legnickiego zaproponowały Tadeuszowi Podhorodeckiemu pracę w Urzędzie Miejskim w Lubinie, również w wydziale kultury fizycznej. – Jednocześnie zajmowałem się trenowaniem zespołów klas okręgowych. Ponieważ w Lubinie miałem przyjemność spotkać wybitnego trenera Alojzego Sitko, u którego mówiąc językiem staropolskim terminowałem, po skończeniu pracy w urzędzie przeniosłem się do Jawora. Pracowałem przez dwadzieścia osiem lat jako trener zawodowy. Zajmowałem się szkoleniem na różnych szczeblach. Od juniorów po trzecią ligę seniorów – komentuje Tadeusz Podhorodecki.
Kluby w jakich trenował były szkoleniowiec to: Zagłębie Lubin (koordynator do spraw młodzieży), Kuźnia Jawor (zespół seniorów), Stal Chocianów (zespól seniorów), Granica Bogatynia (zespół seniorów), Chrobry Głogów (zespół seniorów), Miedź Legnica (zespół seniorów), Górnik Złotoryja (zespół seniorów), Chojnowianka Chojnów (zespół seniorów). Wymienione drużyny występowały w rozgrywkach III ligi.
Tadeusz Podhorodecki podczas swojej pracy miał okazję pracować z wybitnymi piłkarzami. – Takimi jak Irek Lorenz z Górnika Złotoryja, który grał w reprezentacji Luksemburga. Marian Dudkiewicz z Górnika, który miał okazję zaistnieć w pierwszoligowych zespołach w Polsce i Niemczech. Byli to zawodnicy bardzo utalentowani – wspomina były szkoleniowiec.
Pracę w Zagłębiu Lubin Tadeusz Podhorodecki wspomina bardzo wyjątkowo. – W Zagłębiu pracowałem dwukrotnie. Najbardziej w pamięci utkwili mi zawodnicy, nasi wychowankowie, gdzie tym zespołem złożonym z juniorów i młodzieżowców wywalczyliśmy z trenerem Eugeniuszem Mycakiem awans do drugiej ligi. Szkoleniowiec ten obecnie mieszka w Australii, ale mamy świetny kontakt i przyjeżdża na spotkania Retrofutbolistów– puentuje Podhorodecki.
Super artykuł 🙂