Krótko byli „bogaczami”

Do 8 lat więzienia grozi dwóm młodym głogowianon, którzy wpadli na pomysł zarobienia „szybkich pieniędzy”, kosztem osoby, którą oszukali.

Do zdarzenia doszło wczoraj na jednym z głogowskich parkingów.

– W trakcie parkowania pojazdu doszło do uszkodzenia stojącego obok auta – informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie. – Sprawczyni nie próbowała unikać odpowiedzialności i chciała pokryć szkody. Próbując ustalić właściciela uszkodzonego audi, zwróciła się do świadków tej sytuacji, dwóch młodych mężczyzn. Ci stwierdzili, że wiedzą kto nim jest i poprosili o telefon kontaktowy.

Potem kobieta odebrała telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako właściciel uszkodzonego auta. Stwierdził, że koszt naprawy zarysowania wyniesie 300 złotych.

– Strony umówiły się, że załatwią sprawę od ręki i w trakcie spotkania, które miało miejsce kilkanaście minut później, doszło do przekazania pieniędzy – dodaje Bogdan Kaleta. – Sprawcy sporządzili pokwitowanie.

Jak się okazało, kilka godzin później prawdziwy właściciel audi zgłosił uszkodzenie na policję. Kobieta zorientowała się, że została oszukana. Sprawcy zostali zatrzymani. Przyznali się do przestępstwa. Usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali karze. Muszą zwrócić wyłudzoną kwotę i zapłacić po 1000 złotych grzywny.

Fot. KPP Głogów

Dodaj komentarz