LZS Komorniki w poprzednim sezonie zajął ostatnie miejsce w grupie I legnickiej A-klasy. Drużyna z powiatu polkowickiego utrzymała się jednak na tym szczeblu rozgrywek, dzięki przeprowadzanych reformach w niższych ligach. Ten sezon, a przynajmniej pierwsza runda napawają jednak zdecydowanie większym optymizmem, niż zeszłoroczne zmagania.
– Zmienił nam się trener na początku rundy. Pierwszy mecz nie był jeszcze pod jego wodzą, ale potem poustawiał nas i troszeczkę inaczej to wygląda. Wydaje mi się, że to przyniosło jakiś efekt, bo jakby nie patrzeć to zdobyliśmy szesnaście punktów a w tamtym sezonie to była nasza zdobycz punktowa przez cały sezon, także wydaje mi się, że nie jest źle ale mogło być jeszcze lepiej. – podsumował Dawid Kowal, zawodnik LZS-u Komorniki.
Ten sam zawodnik w przeprowadzonym przed sezonem wywiadzie podkreślał, że „Komory” stać nawet na walkę o czołową piątkę. Po zakończeniu rundy jesiennej odniósł się ponownie do tej kwestii.
– Z pewnością będziemy walczyli o utrzymanie. Ja już kiedyś zapowiadałem, że wydaje mi się, że możemy walczyć o pierwszą piątkę, ale stwierdzam, że po tym jak niektórzy podchodzą do tego to wydaje mi się, że utrzymanie z pewnością nam wystarczy. – dodał Dawid Kowal.
