Franczak na podium w Memoriale Andrzeja Trochanowskiego!

Paweł Franczak stanął na najniższym stopniu podium w Memoriale Andrzeja Trochanowskiego, który tradycyjnie odbył się w Baboszewie. Kolarz CCC Sprandi Polkowice finiszował jako trzeci ze sporej ucieczki, która zawiązała się już na drugim okrążeniu.

Jednodniowy wyścig w Baboszewie łącznie liczył niespełna 169 km. Decydująca akcja miała miejsce na drugiej rundzie, gdy od peletonu oderwała się grupka 21 zawodników. Było w niej trzech „pomarańczowych” – Kamil Gradek, Mateusz Taciak i Paweł Franczak. Wszystkie czołowe ekipy miały w niej swoich mocnych przedstawicieli, więc peleton nie kwapił się do pogoni. Z każdym kolejnym okrążeniem prowadzący dokładali kolejną minutę do swojej przewagi.

Ucieczka dojechała do mety razem, pomimo kilku skoków na ostatniej rundzie. Atakowali m.in. Taciak i Gradek, ale ich akcje nie były skuteczne.

Franczak na finiszu ruszył jako pierwszy, ale tuż przed metą minął go reprezentant Czech Alois Kankovsky z grupy Elkov-Author i Sylwester Janiszewski (Wibatech Fuji 7R).

– Rozpocząłem finisz nieco za wcześnie, ale 50 metrów przed metą myślałem jeszcze, że zwycięstwo jest moje. Niestety dwaj zawodnicy wyszli mi zza pleców tuż przed kreską – opowiadał Paweł Franczak. – W sprincie ruszyłem jako pierwszy, a że droga do mety prowadziła lekko w dół, nie byłem w stanie utrzymać prędkości bardziej masywnych sprinterów – dodaje zawodnik.

Pozostali cykliści CCC Sprandi Polkowice zajęli dalsze lokaty: Kamil Gradek (18), Mateusz Taciak (21), Szymon Sajnok (23), Adrian Kurek (45), Frantisek Sisr (71) i Alan Banaszek (74).

Fot. CCC Team via Facebook

Dodaj komentarz