Bili, grozili nożem a nawet przypalali papierosem swoje ofiary – w taki brutalny sposób, w Głogowie, dwóch recydywistów dokonywało rozbojów. Działając w ten sposób pobili cztery osoby, z którymi wcześniej imprezowali, tylko po to, aby zabrać im telefony komórkowe i pieniądze.
Zatrzymani mężczyźni to 26 i 35-latek, którzy podejrzani są o dokonanie czterech rozbojów. W każdym przypadku działali bardzo brutalnie i za każdym razem dobrze znali swoje ofiary:
– W pierwszym przypadku wtargnęli do jednego z mieszkań na terenie Głogowa i chcieli wynieść z niego telewizor. Znali się z mieszkańcami. Wobec zdecydowanej postawy lokatorów, zdołali zabrać telefon komórkowy o wartości pięćdziesięciu złotych. Pobili mężczyznę i kobietę przebywających w mieszkaniu – relacjonuje oficer prasowy głogowskiej policji, Bogdan Kaleta.
Krótko potem, podczas libacji alkoholowej ze znajomymi doszło do kolejnej, brutalnej napaści:
– W pewnym momencie zażądali oddania gotówki. Kiedy nie chciano spełnić ich żądania, pobili dwójkę lokatorów, doprowadzając ich do stanu bezbronności. Jeden ze sprawców zgasił na ciele pokrzywdzonej kobiety papierosa. Z mieszkania zabrali sześćset złotych, telefon komórkowy i zegarek – opisuje Bogdan Kaleta.
Sąd zdecydował o areszcie dla zatrzymanych mężczyzn. Zarówno 26 jak i 35-latek działali w warunkach recydywy, dlatego grozi im nawet do 18 lat pozbawienia wolności.
