Rozbudowa ścieżek rowerowych w gminie była tematem niedawnego posiedzenia Klubu Radnych Lepsze Polkowice. Są wstępne ustalenia.
– Bezpieczny rowerowy ruch powinien obejmować nie tylko obszar miasta, ale w przyszłości łączyć również miejscowości naszej gminy – informuje na swoim profilu społecznościowym radny Mariusz Zybaczyński. – Pracujemy nad kompleksowym projektem, który chcemy przedstawić i przekonsultować z mieszkańcami.
Na razie jest kilka wstępnych ustaleń. Ścieżki rowerowe nie powinny być w pasach drogowych, które „są niepraktyczne i niebezpieczne, gdyż kończą się na skrzyżowaniach okrężnych, kolidują z wjazdami na posesje prywatne a ich oznaczenie jest nietrwałe”. To samo dotyczy ścieżek wewnątrz osiedli (pętle dookoła bloków za kilka milionów), które powstały kosztem chodników.
– Zunifikowanie standardu ścieżek, aby nie dochodziło do sytuacji, jak obecnie, że mamy ścieżki z powłoki bitumicznej czerwonej, bardzo drogiej, czarnej, kostki brukowej, asfaltowej, malowanych w pasie drogowym z wypełnieniem chemoutwardzalnym czy wyznaczone białym pasem – wymienia radny.
Kolejna propozycja dotyczy takiego wykonania ścieżek w mieście, aby w kolejnych latach z tymi szlakami można było połączyć sołectwa.
– Ścieżki rowerowe są bardzo ważnym elementem w naszej gminie, który należy uporządkować i realizować sukcesywnie starając się pozyskiwać fundusze zewnętrze, co jest kluczowym elementem przy zastałej kondycji finansowej gminy – podkreśla Mariusz Zybaczyński. – Zrównoważony rozwój poprzez odpowiedzialne decyzje bez drogich i niepotrzebnych zachcianek- dodaje.
Kiedy projekt będzie gotowy, na razie nie wiadomo.
Fot. UR
