Burmistrz Polkowic podsumował swoją kadencję. Będzie przedwyborcza debata?

Na kilka dni przed wyborami samorządowymi starający się o reelekcję Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic, podsumował ostatnie cztery lata pracy na tym stanowisku. Dla włodarza gminy to trzecia kadencja. 

– Ta kończąca się przypadła na czasy, które dość zasadniczo różnią się od tych sprzed 12 lat, gdy zaczynałem pierwszą kadencję jako burmistrz – podkreśla Wiesław Wabik. – Inne są narzędzia komunikacji, mieszkańcy są bardziej zaangażowani w życie gminy, chcą mieć realny wpływ na decyzje podejmowane przez władze. Nigdy nie byłem burmistrzem pracującym w zaciszu gabinetu. Odbyłem setki spotkań z mieszkańcami, słuchałem ich opinii, starałem się w miarę możliwości rozwiązywać ich problemy. Praca burmistrza to zawsze była dla mnie służba publiczna. Mieszkańcy gminy Polkowice to moi pracodawcy.

Jak dodaje burmistrz Wabik, to właśnie „rosnące zaangażowanie mieszkańców w proces zarządzania gminą” sprawiło, że uruchomiono Polkowicki Budżet Obywatelski, który jest dla mieszkańców lekcją demokracji obywatelskiej. Ale też, jak podkreśla, choć w ostatnich latach zrealizowano wspólnie z mieszkańcami wiele projektów, to „nie jest łatwo zarządzać taką gminą jak Polkowice”.

– Przez lata przyzwyczailiśmy mieszkańców do wysokich standardów – wyjaśnia Wiesław Wabik. – Polkowice ze względu na zasobność budżetu są gminą wyjątkową. Mamy większe możliwości niż mieszkańcy innych gmin, a to powoduje, że ze zdwojoną troską podchodzimy do wydawania pieniędzy. Gdy już decydujemy się na realizację określonych projektów, musimy być absolutnie pewni, że są to projekty wyjątkowe.

Przypomnijmy, że na kończącą się kadencję obecnego samorządu przypadła m.in. 50. rocznica odzyskania praw miejskich w Polkowicach. Z tej okazji powstał okolicznościowy mural na ścianie wieżowca przy ul. Ratowników. Mijającą kadencję w ratuszu Wiesław Wabik zapamięta też ze względu na inwestycje drogowe: małą obwodnicę południowo-zachodnią miasta ułatwiającą dojazd do podstrefy Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, kilka skrzyżowań o ruchu okrężnym i wiadukt nad obecną drogą krajową numer 3, na który kierowcy czekali wiele lat.

– Jest koncepcja przebudowy aquaparku, rozpoczęły się prace w zabytkowym pałacu w Suchej Górnej, jest już ogłoszony przetarg na wyczekiwany od lat remont zabytkowego wiatraka – wymienia dalej burmistrz. – Budujemy setki mieszkań – dodaje.

Nie da się jednak ukryć, na co uwagę zwracali nie tylko mieszkańcy Polkowic i okolicy, a z czasem też oponenci w kampanii wyborczej, że kumulacja robót drogowych miała miejsce właśnie w roku wyborczym, co dla wszystkim było bardzo uciążliwe.

– Wybory rządzą się swoimi prawami, opozycja próbuje dyskredytować osiągnięcia kończącej się kadencji, krytykować – odpowiada Wiesław Wabik. – Skoro słyszę zarzut, że jest za dużo inwestycji, to przepraszam bardzo, ale trudno mi odebrać to jako zarzut. Każda inwestycja wiąże się z pewnymi utrudnieniami. Żeby było lepiej, przez jakiś czas musi być gorzej. Po zakończeniu wszystkich prac komfort życia polkowiczan znacząco się poprawi – zapewnia.

Wiesław Wabik chciał też podyskutować z przedstawicielami opozycji w wyborach samorządowych o wizjach rozwoju gminy i wieloletnich planach. Czy do takiej debaty przed 21 października dojdzie?

Fot. UG Polkowice/ UR

  1. Jeszcze się chwali, że debaty chce. Takiego bezczelnego to jeszcze nie było. Wymyślał, że ze wszystkimi kandydatami chce, kluczył, unikał i odezwał się na kilka dni przed wyborami. Sprytny zabieg, jak już wiadomo, że nikt tego nie zorganizuje w tak krótkim czasie. Nawet kandydaci na burmistrzów nie przygotują się na to.

Dodaj komentarz