Bez seta w Bełchatowie

Chociaż siatkarze Cuprum Lubin walczyli w każdym z trzech setów, to ostatecznie nie wygrali żadnego z nich. Utytułowana Skra Bełchatów tym samym zrehabilitowała się za ostatnią przegraną w Olsztynie. Dla Cuprum była to druga porażka w sezonie.

Podopiecznym Patricka Duflosa nie można odmówić ambicji, ale to Skra w decydujących momentach pokazała większe doświadczenie. Bełchatowianie, pomimo iż byli niżej w tabeli uchodzili za faworytów, tym bardziej, że Cuprum jeszcze z nimi nie wygrało.

Gospodarze robili wszystko, aby zrehabilitować się swoim kibicom za ostatnią porażkę w Olsztynie. I chociaż czasu na odpoczynek nie było zbyt wiele Skra wygrała z Curpum bez starty seta. Wszystkie partie były wyrównane, ale największe emocje towarzyszyły kibicom podczas trzeciej partii. Lubinianie gonili wynik i doprowadzili do remisu po 24, jednak ostatnie dwie piłki należały do wicemistrzów Polski.

PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 3:0 (25:22, 25:22, 26:24)

PGE Skra: Łomacz, Wlazły, Lisinac, Czarnowski, Bednorz, Epadipour, Piechocki (libero) oraz Kłos, Milczarek (libero), Penczew, Romać

Cuprum: Masny, Kaczmarek, Michalski, Hain, Pupart, Taht, Kryś (libero) oraz Terzić, Patucha, Gorzkiewicz

Dodaj komentarz