Bez niespodzianki w Pradze

Wciąż bez zwycięstwa na europejskich parkietach pozostają koszykarki CCC Polkowice. W trzeciej kolejce Euroligi Kobiet podopieczne Georgisa Dikeoulakosa uległy w stolicy Czech zespołowi USK Praga.

W pierwszej kwarcie minimalnie lepsze były gospodynie, które tę część spotkania wygrały trzema punktami (19:16). Polkowiczanki w drugiej partii odrobiły tę niewielką różnicę i do przerwy na tablicy wyników widniał remis 34:34. Po zmianie stron grę wyraźnie zdominowały prażanki, które dość szybko uzyskały bezpieczna przewagę. Przyjezdne raziły nieskutecznością w ataku, zwłaszcza w rzutach z dystansu, podczas gdy ich rywalki raz po raz „dziurawiły” kosz celnymi trójkami. Przed ostatnią kwartą Czeszki prowadziły dziesięcioma punktami (55:45) i wiadomo było, że wywiezienie zwycięstwa z Pragi będzie dla polkowiczanek niezwykle trudnym zadaniem.

W decydującej odsłonie mistrzynie Czech cały mogły się cieszyć z bezpiecznej przewagi, która momentami dochodziła nawet do 14 „oczek”. Podopiecznym greckiego szkoleniowca udało się jeszcze w samej końcówce zniwelować straty do kilku punktów, lecz na dogonienie rywalek zabrakło czasu. Ostatecznie gospodynie wygrały to spotkanie 72:66.

Duży wpływ na porażkę „pomarańczowych” miała ich fatalna skuteczność rzutów za trzy, która wyniosła zaledwie 13 proc. (2 na 15). Znacznie lepiej w tym elemencie koszykarskiego rzemiosła radziły sobie rywalki, trafiając 12 na 27 oddanych rzutów.

USK Praga – CCC Polkowice 72:66 (19:16, 15:18, 21:11, 17:21)

CCC: Temitope Fagbenle (12 pkt.), Alysha Clark (10), Weronika Gajda (4), Elina Dikeoulakou (16), Bria Holmes (10), Artemis Spanou (10), Antonija Sandric (4), Magdalena Leciejewska, Magdalena Idziorek, Angelika Stankiewicz.

Dodaj komentarz