Z Bełchatowa bez punktów

Podopieczni Marcelo Fronckowiaka wracają z Bełchatowa bez punktów. „Miedziowi” siatkarze zdołali wyrwać gospodarzom jednego seta.

W Hali Energia Cuprum Lubin miało wielkie ambicje kontynuować dobrą passę rozpoczętą w Hali RCS. Niestety dla nich, została ona przerwana. Środkowy Karol Kłos otworzył wynik pierwszego seta. Skuteczna kiwka Igora Grobelnego i było po 1. Później Milan Katić najpierw został złapany na bloku, a następnie zagrał w aut i przyjezdni prowadzili 1:3. Gospodarze odrobili jednak stratę i wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca seta.

W drugiej części meczu z początku oglądaliśmy wyrównane spotkanie. Z czasem gospodarze zaczęli popełniać błędy, a goście zdobywać punkty. Przy siatce dobrze spisywał się Przemysław Smoliński, a także Luke Smith. Tego seta „Miedziowi” zakończyli zwycięstwem, a ostatni punkt asem serwisowym zdobył Damian Boruch. Kolejna część meczu długo była wyrównana, ale inicjatywę przejęli podopieczni Roberto Piazzy. Skra wygrała tego seta, a także kolejnego i w konsekwencji mecz zakończył się rezultatem 3:1 dla Bełchatowa.

20.kolejka PlusLigi, Hala Energia Bełchatów
Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 3:1 (25:20, 21:25, 25:21, 25:19)

PGE Skra Bełchatów: Droszyńśki, Wlazły, Teppan, Węgrzyn, Filipek, Kłos, Kochanowski Katić, Czarnowski, Ebadipour, Szalpuk, Łomacz, Orczyk, Libero: Piechocki, Milczarek.

Cuprum Lubin: Marcyniak, Toobal, Boruch, Gorzkiewicz, Patucha, Grobelny, Wachnik, Biegun, Smoliński, Smith, Yanagida, Zawalski, Ziobrowski, Libero: Makoś, Gruszczyński.

Dodaj komentarz