Amator whisky zatrzymany… w autobusie

Fot. Pixabay

Cztery butelki whisky próbował ukraść z legnickiego marketu 27-letni amator trunków, który ostatecznie musiał ratować się ucieczką przed ochroniarzem. Pościg trwał, bo poza sklepem poszukiwali go policjanci.

Zgłoszenie próby kradzieży dotarło do legnickich policjantów od pracowników jednego z marketów. Ci relacjonowali, że mężczyzna włożył do reklamówki cztery butelki whisky i przeszedł obok kas, nie płacąc za alkohol. Po chwili podbiegł do niego ochroniarz, prosząc o zwrot towaru. Amator darmowych trunków nie dawał za wygraną i po krótkiej szarpaninie odrzucił reklamówkę i uciekł. Wolnością nie cieszył się jednak długo.

– Natychmiast na miejsce zdarzenia udali się policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Funkcjonariusze jadąc na interwencję zauważyli przebiegającego przez ulicę mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy kradzieży – relacjonuje sierż. szt. Jagoda Ekiert.

Kiedy 27-latek dostrzegł radiowóz, próbował ukryć się za żywopłotem, a po chwili wbiegł do autobusu, który właśnie odjeżdżał.

– Mundurowi natychmiast zatrzymali autobus, którym poruszał się podejrzewany o kradzież. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Jeszcze dziś usłyszy zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi – informuje Ekiert.

Za próbę kradzieży 27-latkowi grozi teraz nawet pięcioletni pobyt za kratami.

Dodaj komentarz