Okupacja apteki? Wezwanie dla policyjnej taksówki? A może interwencja w sprawie demonicznego kota? Legnickie służby nie narzekają na brak pracy, często natomiast muszą odbierać telefony… nie z tej ziemi. Jakie zgłoszenia zapadły w pamieć mundurowych? Choć funkcjonariusze strzegą porządku i czekają na wezwania mieszkańców w potrzebie, często muszą też wykazać się anielską cierpliwością lub zachować…