To przypadkowy legniczanin zauważył, że kobieta jedzie całą szerokością drogi. Gdy ta wreszcie zaparkowała swój wóz, wezwał policjantów. Już po chwili stało się jasne, że 75-latka piła alkohol. Zgubiła ją woń, którą roztaczała w trakcie rozmowy. Policjanci z pewnością przecierali oczy ze zdumienia, jednak nie było mowy o pobłażaniu. Kobieta straciła prawo jazdy, grozi jej…