Takiej interwencji jeszcze nie było! Wójt Krotoszyc postawił na nogi służby ratunkowe, bo do siedziby urzędu gminy przyszedł mężczyzna, który wydzielał paskudny zapach. – Woń jest odrażająca, a pracownicy musieli opuścić swoje pokoje, bo po dłuższym przebywaniu w tym fetorze zaczyna boleć głowa – tłumaczy Wojciech Woźniak. Jak zakończyłą się ta interwencja? Interwencję w tej…