ZUS listy pisze…

Około 1,6 mln Dolnoślązaków lada dzień dostanie list z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dowiedzą się z nich, ile pieniędzy zgromadzili na swoich kontach emerytalnych i jakiej emerytury mogą się spodziewać, gdy zakończą pracę.

W całym kraju takie przesyłki otrzyma każdy, kto na swoim koncie emerytalnym odłożył choć jeden grosz. List pokaże nie tylko stan konta, ale także to, czy nasze składki są terminowo opłacane przez pracodawców i jaka kwota dopisana została nam po tegorocznej waloryzacji.

– Zachęcam każdego do przeczytania listu, zarówno w formie papierowej jak i do zalogowania się na swoje konto i sprawdzenia, czy dotarł do nas „list elektroniczny” – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – W liście każdy znajdzie wyliczenia dotyczące wysokości swojej hipotetycznej emerytury w dwóch wariantach – zarówno w tym, gdy nadal pracuje i wpływają kolejne składki jak i w tym, gdy już teraz przechodzi na emeryturę i ma ją obliczoną tylko z tego, co do tej pory zebrał na koncie – wyjaśnia.

Trzeba pamiętać, że opisana w liście wysokość przyszłej emerytury to nie jest gwarantowana kwota, która będzie nam w przyszłości wypłacana. To czysto hipotetyczne wyliczenie, oparte na sumie już zgromadzonych na naszym koncie składek i prognozie ich ewentualnego dalszego wpływu. O tym, ile faktycznie otrzymamy pieniędzy jako emeryci, zadecyduje staż pracy i wysokość zapisanych na naszym koncie składek.

Całość korespondencji ma trafić do klientów do końca sierpnia. W całym kraju w tym roku informacja o stanie konta zostanie przekazana ponad 20,6 mln ubezpieczonych. Około 2,5 mln z nich to osoby, które mają indywidualne konto na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, one więc tradycyjnego listu nie dostaną. Aktualne saldo mogą zobaczyć już teraz, po zalogowaniu się na konto.

Jeśli informacje zawarte w liście będą niezrozumiałe lub wzbudzą jakiekolwiek wątpliwości, można udać się na konsultacje do najbliższej placówki ZUS lub zadzwonić na infolinię 22 560 16 00.

Dodaj komentarz