W złotoryjskim kinie Aurum zakończył się w niedzielę II Festiwal Filmów Dolnośląskich. W konkursie uczestniczyli profesjonaliści i amatorzy z całego województwa lub prezentujący tematykę związaną z regionem.
Jury oraz widzowie, w ciągu dwóch dni, obejrzeli ponad 40 filmów, czyli prawie trzy razy więcej, niż podczas pierwszej edycji festiwalu. Najwięcej, bo aż 24 to filmy dokumentalne. Było też dziesięć dokumentów i sześć produkcji reklamowych. Jedną z głównych atrakcji imprezy było spotkanie z reżyserem Waldemarem Krzystkiem.
Statuetki „Złoty Samorodek” w tym roku trafiły do Jana Gruszki za film fabularny „50 km/h”, Stanisława Cuske za dokument „Wyścig” i Tomasza Walczaka za reklamową produkcję „Panta Rhei Wrocław”. Nagrodę burmistrza Złotoryi otrzymał Bronisław Bubiak za film „Szczęściarz”, a prezydenta Legnicy dzieło Łukasza Śródka pt. „W absolutnej ciszy”.
– To był dla nas wielki zaszczyt. Niektóre filmy nas zaskoczyły, niektóre zauroczyły, ale żaden nie pozostawił nas obojętnie. A to jest najważniejsze – mówił jeden z jurorów scenarzysta Błażej Przygodzki. Oprócz niego w komisji sędziwoskiej znaleźli się także: producentka filmowa Monika Galliot Salińska, filmoznawczyni z Małgorzata Dancewicz, aktorka Magdalena Wróbel oraz dziennikarka i fotografka Iwona Pawłowska.
– Cieszę się, że druga edycja tego fetiwalu zakończyła się sukcesem. Dla mnie ten festiwal ma drugie ukryte dno, które polega na tym, że wabimy do naszego miasta tak utalentowanych ludzi. Mam nadzieję, że ktoś niedługo zrobi również film o Złotoryi. Gratuluje zwycięzcom i zapraszam na kolejną edycję – podsumował tegorocznego „Samorodka” burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski.
.
Fot. Szymon Kwapiński