Ukradła portfel, gdy gospodarz był w mieszkaniu

Długo nie cieszyła się łupem 32-letnia wałbrzyszanka, która weszła do otwartego mieszkania i ukradła portfel. Dzięki czujności lokatorów bloku policjanci szybko wpadli na jej trop. Kobiecie grozi teraz pięcioletnia odsiadka.

Być może właściciel portfela do dziś nie wiedziałby, że w jego domu była złodziejka. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, drzwi do jego mieszkania były otwarte. Pokrzywdzony siedział w środku i dopiero dzięki informacji od funkcjonariuszy zauważył, że skradziono mu portfel z dokumentami i gotówką.

– Kilka chwil później policjanci zatrzymali podejrzewaną kobietę i odzyskali skradziony portfel. Zatrzymana przyznała się do kradzieży. W trakcie przesłuchania stwierdziła, że jej wizyta w Głogowie maiała na celu dokonanie kradzieży. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności – relacjonuje podinsp. Bogdan Kaleta, rzecznik prasowy KPP w Głogowie.

Jaki plan na łatwy zarobek miała złodziejka? Banalnie prosty – chodziła po klatkach schodowych bloków, chwytała za klamki i sprawdzała czy drzwi są otwarte. Jeśli tak było, plądrowała mieszkanie i znikała z łupem.

Głogowscy stróże prawa apelują do mieszkańców powiatu, by odpowiednio zabezpieczali swoje mieszkania i domy. Okazja sprzyja przecież złodziejowi, a nie zawsze możemy liczyć na bezcenne sąsiedzkie wsparcie.

Dodaj komentarz