Ukradł czekoladę i… pięści poszły w ruch

10 lat za kratami może spędzić 19-latek, który próbował wyjść ze sklepu nie płacąc za czekoladę i… proszki do prania. Kradzież nie umknęła ochroniarzowi, który próbował zatrzymać złodzieja. Wtedy doszło do rękoczynów.

Do dyżurnego legnickiej policji zadzwonił pracownik jednego z miejscowych dyskontów. Mundurowi usłyszeli, że pewien mężczyzna wziął z półki siedem proszków do prania i dwie czekolady, po czym schował towar do torby oraz w spodnie. Legniczanin próbował później wyjść ze sklepu, mijając linię kas, ale jego intencję odczytał jeden z ochroniarzy.

– Kiedy podszedł do niego i poprosił o zwrócenie skradzionego towaru, mężczyzna nie zamierzał ustępować. Chcąc uciec ze sklepu 19-latek zaczął szarpać się z pracownikiem ochrony. W trakcie szarpaniny sprawca uderzył ochroniarza w twarz pięściami. W ujęciu sprawcy pomógł pracownikowi ochrony przypadkowy klient sklepu – relacjonuje mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.

Na miejsce przyjechali funkcjonariusze, którzy przewieźli złodzieja do policyjnego aresztu. Okazało się, że był on im dobrze znany z wcześniejszych kradzieży. Tym razem amatorowi darmowych słodyczy i środków czystości grozi nawet 10-letni pobyt w więziennej celi.

Dodaj komentarz