Dziś powinniśmy poznać firmy zainteresowane dokończeniem ponad 14-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S3 z Lubina do Polkowic. Ale nie poznamy… Okazuje się bowiem, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu już po raz drugi przedłużyła termin składania ofert na wykonanie tego zadania.
Procedura przetargowa związana z wyłonieniem wykonawcy na dokończenie lubińsko-polkowickiego odcinka S3 zaczyna przypominać realizację całej inwestycji, która powinna być gotowa w czerwcu ubiegłego roku. Pierwotnie otwarcie ofert zaplanowano na 23 lipca, ale kilka dni przed upływem tego terminu zamawiający zdecydował o jego wydłużeniu o dwa tygodnie, czyli do 6 sierpnia. Dziś jednak próżno szukać informacji o tym, kto zgłosił się do konkursu, ponieważ otwarcie ofert znowu zostało przesunięte. Tym razem o 10 dni, czyli do piątku 16 sierpnia.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy powodem obu decyzji o wydłużeniu terminu jest duże zainteresowanie ze strony potencjalnych wykonawców, a konkretnie liczba zapytań, na które zamawiający (czyli GDDKiA) musi odpowiadać.
Do zakończenia inwestycji pozostało 25 procent robót. Zwycięzca przetargu będzie miał na to 14 miesięcy od chwili podpisania umowy. W okres ten nie wlicza się jednak trzymiesięczna przerwa zimowa, trwająca od 15 grudnia do 15 marca. Wtedy wykonawca może, ale nie musi pracować.
Przypomnijmy, że w grudniu tego roku minie pięć lat od podpisania umowy z pierwszym wykonawcą. Odcinek S3 o długości 14,4 km łączący węzły Lubin Północ i Kaźmierzów koło Polkowic miał być gotowy w czerwcu ubiegłego roku.
