Szukają pamiątek z przeszłości (WIDEO, FOTO)

Dokumenty przesiedleńcze, oryginalny strój z lat 30. ubiegłego wieku, magiel to niektóre tylko przedmioty, jakie można zobaczyć w Izbie Regionalnej istniejącej w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Radwanicach. Placówka ma być rozbudowana. Jej opiekunowie liczą na kolejne pamiątki z przeszłości tych ziem, które wzbogacą zbiory.

Ponad 10-letnią już historię Izby Regionalnej w Radwanicach rozpoczął projekt edukacyjny pn. „Moje miejsce na ziemi”, autorstwa Izabeli Jokiel i Beaty Orator. Zbierano różne pamiątki związane z przeszłością tej miejscowości. Projekt się skończył, a przedmioty zostały. Tak zrodził się pomysł utworzenia miejsca, by je zachować. Miejsca, które ma łączyć historię mieszkańców tych ziem.

– Specjalnie zrobiliśmy antyramy, które mówią o tym, jak byli mieszkańcy wędrowali z Radwanic do Niemiec, ale jest też informacja o tym, skąd tutaj przybyli nasi mieszkańcy – opowiada Renata Bogusz-Fercho (na zdj.), nauczycielka historii, opiekun Izby Regionalnej. – Zobaczymy, z jak wielu regionów oni przyjechali. To jest taki tygiel kulturowy.

Po wojnie rodzina Beaty Orator przez rok mieszkała z Niemcami. Pozostało po nich wiele przedmiotów. Niektóre z nich trafiły do Izby.

– Przyniosłam, na przykład, wózek wiklinowy i przybory szewskie, bo Niemiec, który mieszkał w tym domu, był szewcem, były więc jakieś prawidła i inne rzeczy. Jest jeszcze magiel, ale zostawiłam go u nas.

Od kilku lat zbiory Izby wzbogacają też dawni mieszkańcy Radwanic i okolicznych miejscowości, którzy często odwiedzają te tereny. Przywieźli m.in. stare pocztówki i zdjęcia, a nawet walizkę.

– Zachęcam mieszkańców Radwanic i okolicznych miejscowości o przynoszenie pamiątek z przeszłości – dodaje Renata Bogusz-Fercho.

W Izbie Regionalnej odbywają się też warsztaty i różne spotkania. Placówka ma być rozbudowana. Eksponaty można przynieść do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Radwanicach.

Zobacz także: 

 

Dodaj komentarz