Świętowali 150. urodziny (WIDEO)

Krzycząc, śpiewając i rozdając ulotki uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 przypominali dziś lubinianom o Marii Skłodowskiej-Curie. – Przy takiej okazji, jak 150. rocznica urodzin polskiej noblistki, pomyśleliśmy o tym, żeby wciągnąć do świętowania również mieszkańców tej ulicy – mówi dyrektor szkoły Iwona Kędzierska. – Chcielibyśmy też, wzorem innych miast, zainaugurować święto ulicy – dodaje.

Rozśpiewanych uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 z oddziałami integracyjnymi można było dziś spotkać na ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Rozmawiali z przechodniami, ale też odwiedzili pracowników skarbówki, PeBeKi, KGHM-u, Energetyki oraz PKS-u, których siedziby mieszczą się właśnie przy ulicy noszącej imię polskiej noblistki. Wszystko z okazji przypadającej dzisiaj 150. rocznicy urodzin Marii Skłodowskiej-Curie.

– Maria Skłodowska-Curie jest osobą blisko związaną z naszą szkołą, poprzez lokalizację, ale i poprzez tradycję oraz historię naszej placówki – wyjaśnia dyrektor jedynki Iwona Kędzierska powody zorganizowania dzisiejszego święta.

Oprócz tego że budynek szkoły stoi przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie, to kiedyś placówka nosiła imię tej polskiej uczonej. W 2001 roku, gdy Szkołę Podstawową nr 1 przekształcono na Zespół Szkół Integracyjnych, straciła ona patronkę. Od września ponownie jest to Szkoła Podstawowa nr 1, ale nadal bez imienia.

– Być może w przyszłości, kto wie, uruchomimy procedurę nadania imienia – zastanawia się na głos dyrektor Kędzierska. – Najpierw jednak zapytamy o opinię uczniów, rodziców i nauczycieli – dodaje.

Z obchodzenia urodzin noblistki szkoła nie zamierza jednak rezygnować. W przyszłości chciałaby w zabawę wciągnąć wszystkich lubinian, przygotowując co roku święto ulicy. Zaczęli jednak nieco skromniej od mieszkańców ulicy Marii Skłodowskiej-Curie.

W budynku szkoły też dzisiaj dużo się działo. Były między innymi warsztaty chemiczne i fizyczne oraz przedstawienia. W szkole można było też spotkać kilka Marii Skłodowiskich-Curie we własnej osobie. Natknęliśmy się również na jednego Piotra Curie, czyli męża noblistki.

– Pani mi powiedziała, że jestem bardzo podobna do tej polskiej uczonej – uśmiecha się Olga Tyrpak z klasy Vb, która wcieliła się dziś w rolę noblistki. Strój Olgi został wypożyczony z legnickiego teatru, a dziewczynka, zanim przywdziała suknię z epoki, trochę poczytała o Skłodowskiej-Curie, jej dokonaniach i życiu.

Czy Olga rzeczywiście jest podobna do uczonej, która żyła w XIX wieku, można było sprawdzić między innymi przy popiersiu, które stanęło w szkolnym korytarzu.

– To bardzo stary postument. Był zrobiony w czasach, kiedy szkoła nosiła imię Marii Skłodowskiej-Curie – przyznaje dyrektor Kędzierska. – Gdy szkoła straciła swoje imię i powstał zespół szkół, trafiło na zaplecze, a dzisiaj odnowione, w pełnej krasie jest znowu wystawione. Myślę, że przez jakiś czas z nami zostanie – dodaje z uśmiechem.

Dodaj komentarz