Sporo emocji, kilka żółtych kartek i dwa rzuty karne – podczas piłkarskiego spotkania okręgówki klasy 0 byliśmy świadkami porażki drużyny, która na boisku miała od początku zdecydowaną przewagę. Niewykorzystana jedenastka w pierwszej połowie zemściła się w drugiej części spotkania i Kuźnia przegrała na własnym boisku z KS Legnickie Pole 1:2 (0:0:).
– Po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić co najmniej 6:0! – podsumował spotkanie trener gospodarzy, Piotr Przerywacz. Jaworzanom najbardziej brakowało skuteczności. Kuźnia prowadzenie mogła wywalczyć już w 27. minucie.
Niewykorzystany rzut karny zemścił się w drugiej połowie i od 58 minuty sportowcy z Legnickiego Pola objęli prowadzenie. Szczęście licznej grupy kibiców gości trwało tylko 3 minuty. Rafał Majka mistrzowsko okiwał obronę i mocnym strzałem z lewej nogi umieścił piłkę w siatce gości. Goście nie odpuszczali i widać było, że koniecznie chcą się odegrać za wynik z sierpnia ub. roku. Na murawie zrobiło się nerwowo i sędzia coraz częściej sięgał po żółte kartoniki. 10 minut przed końcem spotkania po faulu w polu karnym gospodarzy arbiter podyktował rzut karny, który przypieczętował zwycięstwo gości.
MRKS Kuźnia Jawor – KS Legnickie Pole 1:2 (0:0)
Galeria zdjęć:
fot. Daniel Śmiłowski
Materiał wideo TV Regionalna.pl:
