Semeniuk: Jestem optymistycznie nastawiona

15 lat, 10 medali Mistrzostw Polski, w tym ten najcenniejszy – złoty, 4 Puchary Polski, występy w kadrze narodowej i europejskich pucharach – to dorobek Karoliny Semeniuk w Zagłębiu Lubin. Rozgrywająca Miedziowych zakończyła sportową karierę w ubiegłym sezonie, a swoją ostatnią bramkę dla Zagłębia rzuciła w meczu z… Perłą Lublin. I właśnie przed arcyważnym meczem z ekipą z Lubelszczyzny (niedziela godz. 18:00, hala RCS) rozmawialiśmy z byłą zawodniczką Miedziowych.

Minęło trochę czasu odkąd pożegnałaś się z Zagłębiem. Tęsknisz za piłką ręczną?

Za bieganiem po boisku, szarpaniem się i za samą grą w piłkę ręczna nie tęsknie. Uważam ,że nagrałam się już w swoim życiu, w końcu to 20 lat zawodowstwa za mną i przyszedł odpowiedni moment żeby dać mojemu organizmowi odpocząć, zregenerować się. Za sama piłka ręczna nie tęsknie. Tęsknie za przyjaciółmi ,za ludźmi z którymi byłam związana w Lubinie. Grając czynnie i będąc w kraju człowiek nie do końca doceniał relacje międzyludzkie . Teraz żyjąc na obczyźnie wiem, czego mi najbardziej brakuje. Smutno mi było oglądać zdjęcia z Gali 100-lecia piłki ręcznej w Polsce i bardzo ubolewałam nad tym, że nie brałam udziału w tak pięknym, wielkim jubileuszu. Była to możliwość spotkania wszystkich ludzi, z którymi miałam przyjemność grać, współpracować przez te 20 lat mojej kariery. Za tym tęsknie najbardziej, ale teraz jestem bardzo szczęśliwa, będąc w stanie błogosławionym.

W Bułgarii, gdzie obecnie przebywasz handball nie jest chyba sportem zbyt popularnym?

W Bułgarii o piłce ręcznej chyba nikt nie słyszał. Za to piłka nożna i siatkówka są popularne. Niedawno odbyły się Mistrzostwa Świata siatkarzy w Bułgarii i we Włoszech. Duma mnie rozpierała po wygranym meczu Polaków nad Bułgarami i po obronie tytułu. Niestety na żadnym meczu nie byłam ,bo mieszkam w Sofii a Mundial rozgrywany był w nadmorskiej Warnie.

Obecnie zapewne jesteś kibicem piłkarskiego Levskiego Sofia?

Jestem kibicem Martina, nie utożsamiam się z klubami w których on gra lub będzie grał. Wyjątkiem, z wiadomych przyczyn, było Zagłębie. Tutaj w Sofii mentalność kibiców jest typowo bałkańska. Jest w nich dużo agresji i są bardzo nadpobudliwi, a ja tak naprawdę chodzę na mecze oglądać interwencje mojego bramkarza.

Wiemy, że śledzisz poczynania swoich koleżanek z Metraco Zagłębia. Co powiesz o postawie Miedziowych od początku sezonu?

Od samego początku sezonu śledzę poczynania zespołu i jestem optymistycznie nastawiona. Na krajowym podwórku nie doznały porażki, grają bardzo stabilnie. Zagrały świetny mecz przeciwko Herning-Ikast i takich meczów życzę im jak najwięcej.

Już w najbliższą niedzielę w Lubinie dojdzie do szlagierowego spotkania. Mecze z Lublinem nie bez powodu nazywane są „Świętą Wojną”.

Bardzo żałuje, że nie ma mnie w Polsce i nie zobaczę meczu dziewczyn z Perłą. Bedzie to absolutny szlagier i bardzo ciekawe widowisko wicemistrza z mistrzem Polski ale w odróżnieniu od poprzedniego sezonu w nieco innych składach. Liczę na zwycięstwo Miedziowych, bo Metraco Zagłębie ma bardzo wartościowe zawodniczki i wiem na co je stać. Świetny transfer Patrycii Matieli na środku rozegrania,  skuteczne skrzydła, jest kim postraszyć na rozegraniach, mocna nieco podwyższona obrona i świetne Moniki w bramce.

Na koniec co byś chciała przekazać swoim koleżankom przed tym arcyważnym spotkaniem?

Dziewczyny jestem myślami z Wami! Będę mocno trzymać kciuki w niedzielne wieczór. Życzę każdej z Was wspaniałego meczu, takiego jak z Herning. Niech boisko w tym dniu będzie miedziowe! Korzystając z okazji pozdrawiam wszystkich!

Bilety na:
http://ticketik.pl/#!/Wydarzenie/1250

Dodaj komentarz