REGION. Biała księga ochrony złóż wycofana (WIDEO)

2016-01-12 13_14_51– „Biała Księga ochrony złóż” powinna trafić do kosza- tak o dokumencie ochrony złóż w Polsce mówi nowe Ministerstwo Środowiska. Przeciwnicy budowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego nie kryją swojego zadowolenia. To ewidentnie sukces, ale co będzie dalej? – pytają. Ministerstwo wycofało na razie dokument.

Biała Księga miała w planie ochronę pokładów węgla brunatnego między Legnicą a Głogowem. Takie były plany starego ministerstwa. Mieszkańcy Zagłębia Miedziowego, przedstawiciele organizacji pozarządowych i samorządów od lat protestowali przeciwko odkrywce na tym obszarze. Manifestacje i ponad osiem tysięcy uwag złożonych do dokumentu przyniosło oczekiwany rezultat. Nowy minister środowiska wycofał się z tego pomysłu, przynajmniej na razie.

– Minister miał podobnie jak my krytyczne stanowisko wobec tego dokumentu , uznał, że jest on merytorycznie i metodologicznie bardzo słaby i i po prostu należy go wyrzucić do kosza – mówi Tomasz Waśniewski, prezes Fundacji „Rozwój Tak – Odkrywki Nie”.2016-01-12 09_44_40

Swojego zadowolenia nie kryją mieszkańcy regionu, dla których budowa kopalni oznaczałaby jedno –  przeprowadzkę.

– Wybudowałem tutaj dziesięć lat temu dom i po co ? Gdybym wiedział, że tu będzie taka kopalnia, nie wprowadzałbym się tutaj. Wystarczy przejechać się do Bełchatowa, żeby zobaczyć jaki jest efekt, jeziora nie będzie, a my gdzie? Dobrze się stało, że to zostało odrzucone, mam nadzieję, że zapomną o tym – mówią mieszkańcy Kunic.

Prezes Fundacji „Rozwój Tak – Odkrywki Nie” przyznaje, że to tylko połowiczny sukces. Na razie to tylko deklaracja słowna mówi.

– Za deklaracjami powinny iść czyny, w związku z tym oczekujemy przede wszystkim odpowiedzi na nasze wspólne stanowisko, na razie jej nie ma, oczekujemy dalszej rozmowy, jak taki dokument w nowej formie miałby wyglądać – mówi Tomasz Waśniewski, prezes Fundacji „Rozwój Tak – Odkrywki Nie”.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych mają nadzieję, że nowy dokument będzie uwzględniał ich postulaty , a także wnioski samorządów oraz mieszkańców. Przypomnijmy, że złoża węgla brunatnego znajdują się na terenie sześciu gmin – Ścinawy, Legnicy, Kunic, Prochowic, Rui, Miłkowic i gminy wiejskiej Lubin.

zobacz też: 

MAK

Dodaj komentarz