Raczyński: Przestańcie łupić tę ziemię, ona już krwawi (WIDEO)

– Dość! Naprawdę wystarczy! Rząd już się nasycił i powinien zrezygnować z tych pieniędzy, pozwolić nam budować tę firmę tutaj, na miejscu – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński, uruchamiając dziś licznik pokazujący, ile podatku miedziowego zapłaciła Polska Miedź. Za kilka dni suma pobranej przez Skarb Państwa w ciągu pięciu lat daniny sięgnie 10 miliardów złotych!

Włodarz Lubina nie rezygnuje, bo jak pisze w ostatnim liście do posłanek i posłów, „wciąż nie dopuszcza myśli, że były to puste obietnice i (…) liczy na zdecydowane działania w Sejmie”. Przypomina zjazd przedstawicieli PiS w Lubinie w 2012 roku i składane przez nich obietnice zniesienia podatku od niektórych kopalin, który mocno uderza w KGHM. Wspomina także wizytę w Lubinie w 2015 roku Beaty Szydło i projekt ustawy wstrzymującej pobór owej daniny, który wtedy zaprezentowała mieszkańcom regionu. Od tamtych wydarzeń, mimo że Prawo i Sprawiedliwość przejęło rządy w kraju, nic się nie zmieniło. Miedziowa spółka wciąż musi płacić.

– Za jedenaście dni kwota wpłaconych z tej ziemi do Skarbu Państwa pieniędzy sięgnie dziesięciu miliardów złotych – wskazuje prezydent Raczyński, prezentując licznik, który od teraz można zobaczyć również na ekranie umieszczonym na lubińskiej hali widowiskowo-sportowej i specjalnie utworzonej stronie internetowej.

– Rząd od kilku lat prowadzi politykę informującą nas, jakoby miał dużo pieniędzy, więc wciąż szuka kierunków ich wydatkowania. My apelujemy, żądamy wręcz, by przestał łupić tę ziemię, bo ona już krwawi – stwierdza Robert Raczyński. – Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że sytuacja finansowa kombinatu nie jest ciekawa. Ciągłe zmiany zarządu pośrednio wynikają też z tego, że nikt nie jest w stanie zbudować programu naprawczego bez wsparcia rządu. A ten wciąż go odmawia tej ziemi i naprawy Polskiej Miedzi. Nie widzimy żadnej inicjatywy od ponad pięciu lat, która służyłaby odejściu od gospodarki rabunkowej – dodaje.

Prezydent Lubina liczy, że apele do rządzących krajem w końcu pomogą. Podkreśla, że nie występuje tylko w swoim imieniu, ale prawie wszystkich burmistrzów i wójtów z regionu, marszałka województwa dolnośląskiego oraz półmilionowej społeczności Zagłębia Miedziowego.

– W ciągu najbliższych miesięcy i lat da się jeszcze Polską Miedź uratować. Jednak kiedy politycy w Warszawie, posłowie i senatorowie się opamiętają, może być już po prostu za późno – mówi Robert Raczyński. – Dzisiaj naprawa KGHM wymaga zaniechania pobierania pieniędzy, a za dwa, trzy lata będzie potrzebne wsparcie kilkudziesięcioma miliardami, żeby uratować te prawie 100 tys. miejsc pracy, które są pośrednio źródłem życia na terenie Dolnego Śląska – dodaje. – Żeby nie doprowadzono do takiej sytuacji, jak 30 lat temu na południu Polski z zagłębiem wałbrzyskim. Nie chcemy nowego wałbrzyskiego na terenie Dolnego Śląska – podkreśla prezydent.

Według szacunków władz Lubina, region stracił przez podatek miedziowy – licząc wpływy z CIT czy zarobki poszczególnych firm – co najmniej 3,5 mld zł.

Dla wszystkich zainteresowanych problemem daniny, którą zmuszona jest płacić Polska Miedź, stworzono stronę internetową podatek-miedziowy.pl.

– Nasza przyszłość jest uzależniona od tego, czy obecnie pracujący będą mieli tutaj pracę w przyszłości. Wartość Polskiej Miedzi spadła o cztery miliardy złotych. Cztery miliardy wyparowały – podkreśla powagę sytuacji prezydent Lubina.

.

Dodaj komentarz