To miał być trudny sprawdzian dla koszykarek CCC Polkowice po ciężkiej euroligowej przeprawie w środku tygodnia. Spotkanie w Lublinie z miejscowymi „Pszczółkami” okazało się wyrównane, ale tylko przez pierwsze kilkanaście minut…Mistrzynie Polski nie dały rywalkom najmniejszych szans.
Początek starcia nie zapowiadał tak wysokiej porażki gospodyń. Lublinianki po pierwszej kwarcie przegrywały zaledwie różnicą jednego punktu (17:18). Do przerwy przewaga podopiecznych trenera Marosa Kovacika wynosiła już siedem „oczek” (34:27), co przynajmniej w teorii nie zwiastowało jeszcze pogromu.
Po zmianie stron polkowiczanki włączyły piąty bieg. W tej odsłonie mistrzynie Polski rozwiały wszelkie wątpliwości co do zwycięstwa. Tradycyjnie za sprawą agresywnej obrony, która rodziła także łatwe punkty w ataku. CCC wygrało ten fragment 34:11. Ostatnia partia była już tylko formalnością i zakończyła się remisem po 17, zaś całe spotkanie 85:55 na korzyść złotych medalistek Basket Ligi Kobiet.
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – CCC Polkowice 55:85 (17:18, 10:16, 11:34, 17:17)
Pszczółka: Rymarenko 22, Butulija 10, Adamowicz 5, Cebulska 5, Szajtauer 4, Vrancić 4,Greene 3, Poleszak 2, Grygiel, Datsko, Mistygacz.
CCC: Hayes 18, Kizer 16, Fagbenle 16, Thomas 11, Leedham 10, Tyszkiewicz 5, Gajda 4, Owczarzak 3, Puss 2, Kaltsidou.
