Próbowała „odbić” znajomego z rąk policjantów (WIDEO)

Policjanci wydziału prewencji polkowickiej komendy prowadzili zatrzymanego mężczyznę do radiowozu. Wtedy jego znajoma próbowała go uwolnić z rąk mundurowych. Teraz 49-latka sama ma kłopoty z prawem.

Wykonując czynności na polecenie Sądu Rejonowego w Lubinie, funkcjonariusze zatrzymali 42-letniego polkowiczanina. Był poszukiwany do odbycia kary więzienia za kradzież. Wtedy do akcji wkroczyła 49-latka.

– Widząc jak patrol prowadzi jej znajomego w stronę radiowozu, ruszyła w kierunku policjantów – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP Polkowice. – Mieszkanka Polkowic najpierw znieważyła funkcjonariuszy używając wobec nich słów wulgarnych. Próby przywołania kobiety do porządku nie przynosiły poprawy jej zachowania. Nadal kierowała swoją agresję w stronę policjantów, obrażając ich, szarpała się z nimi i próbowała uwolnić zatrzymanego mężczyznę.

W końcu kobieta została obezwładniona i podobnie jak jej znajomy, z kajdankami na rękach, trafiła do policyjnej celi. Jak się okazało, miała ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Na podstawie materiału dowodowego przedstawiono 49-latce zarzuty „naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, ich znieważenia oraz zmuszenia do zaniechania prawnej czynności służbowej”.

Polkowiczanka stanie teraz przed sądem. Grozi jej do 3 lat więzienia.

 

 

Zobacz także: 

Fot. KPP Polkowice

Dodaj komentarz