W powiecie polkowickim szukają rodzin zastępczych (WIDEO)

„Każde dziecko chce mieć dom” – te słowa najlepiej oddają klimat spotkania zorganizowanego wczoraj w Przemkowie, w ramach kampanii społecznej „Mie(dź) rodzinę”, promującej rodzinną pieczę zastępczą na terenie Zagłębia Miedziowego.  

Po Radwanicach, Przemków był drugą gminą w powiecie polkowickim, gdzie zorganizowano spotkanie na temat rodzicielstwa zastępczego w ramach kampanii społecznej „Mie(dź) rodzinę”.

– Kampania ma na celu rozpowszechnienie informacji oraz zmianę wizerunku rodzin zastępczych u mieszkańców powiatu polkowickiego – powiedziała nam Justyna Smalec, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Polkowicach. – Ma też na celu pozyskanie kandydatów na rodziny zastępcze. Trzynaścioro dzieci poniżej dziesiątego roku życia, z powiatu polkowickiego, oczekuje na przyjęcie przez rodziny zastępcze. Obecnie przebywają one w placówce socjalizacyjnej „Skarbek”.

Rodzicielstwo zastępcze to decyzja, która z pewnością łatwa nie jest. Swoimi doświadczeniami na ten temat podzieliła się z nami Wioletta Staszak, mieszkanka Przemkowa. Na spotkanie przyszła z mężem i maleństwem w wózku.

– Jesteśmy rodziną zastępczą dla trójki dzieci: jedenastoletnich bliźniaków i dwumiesięcznej Anielki – mówiła pani Wioletta. – Wypadek losowy sprawił, że podjęliśmy decyzję o przyjęciu dwóch chłopców. Są to dzieci mojego nieżyjącego brata. A maleńka? To była szybka decyzja. Dostaliśmy telefon, że jest dziecko, które potrzebuje pomocy. Z mężem, w ciągu jednego dnia, podjęliśmy decyzję, że przyjmujemy dziewczynkę do siebie. Jest kochana przez wszystkich. Przez chłopców, którzy już czują się jak starsi bracia i dwóch naszych biologicznych synów. Jeden jest już dorosły, drugi ma piętnaście lat. Zaakceptowali naszą decyzję, wspierają nas. Rodzina wspiera, nie mówiąc już o znajomych czy pracownikach PCPR.

– Specyficzna rola, specyficzna praca i zachęcam do tego wszystkich, którzy mają w sobie pokłady miłości, pomagania, chcą się podzielić domem, czasem, chcą się podzielić życiem – powiedziała Ewelina Kuźnicka, która prowadzi Rodzinny Dom Dziecka w Przemkowie. – Spotykamy się na grupach wsparcia i wiele osób zastanawia się, czy nie podjąć się takiego zadania. Tylko wydaje się, z góry, to zadanie tak trudne, że wiele osób nie idzie dalej, a ja jednak zachęcam, żeby próbowały, bo może to jest to. I odnajdą się w tym. Będą to robić dobrze i będą pomagać dzieciom, bo o to chodzi. Nie jest to społecznie łatwe i potrzeba wsparcia wielu osób oraz instytucji, żeby sobie poradzić. Ale tylko w domu dziecko może nauczyć się ról społecznych, mimo najcudowniejszych placówek. Każde dziecko chce mieć dom – podkreśla pani Ewelina.

Kandydaci na rodziny zastępcze mogą liczyć na wsparcie ze strony PCPR. Przede wszystkim mają zapewnione bezpłatne szkolenia.

– Trwają one, średnio, pół roku – dodaje Magdalena Dymitrak, pracownik PCPR w Polkowicach. – Oprócz wsparcia merytorycznego, rodziny zastępcze mogą też liczyć na wsparcie finansowe.

Przypomnijmy, kampania społeczna „Mie(dź) rodzinę” rozpoczęła się w połowie stycznia. Jej celem, oprócz znalezienia kandydatów, jest zmiana wizerunku rodzicielstwa zastępczego na terenie Zagłębia Miedziowego. Partnerem głównym, finansującym kampanię, jest Fundacja KGHM Polska Miedź, przy wsparciu Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A., CCC S.A. i Piast Group Sp. z o.o. Deklarację udziału w tym projekcie starosta polkowicki podpisał pod koniec listopada zeszłego roku.

Zobacz także: 

Fot. UR

Dodaj komentarz