POLKOWICE. Wybudował sieć, teraz ma problem (WIDEO)

NAGIETKOWAPolkowiczanin Krzysztof Zgrzebnicki wybudował dom i aby się do niego wprowadzić zainwestował też w sieć wodno-kanalizacyjną. Teraz ma problem m.in. ze zwrotem kosztów za tę sieć, do której chcą się już podłączyć sąsiedzi. Sprawa ciągnie się od trzech lat i znalazła finał w sądzie.

Zwrot kosztów za wybudowaną sieć Krzysztof Zgrzebnicki miał otrzymać od Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej na podstawie zatwierdzonego kosztorysu, który opiewał na 72 tysiące złotych. Wtedy, jak twierdzi, zaczęły się problemy.

– Chodzi o sposób rozliczenia za inwestycję, a konkretnie o to, że zwrot kosztów nie obejmowałby VAT-u – wyjaśnia polkowiczanin. – Nie zgadzam się też na warunki dotyczące gwarancji.

Prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Miejskiej w Polkowicach wyjaśnia, że od kilkunastu lat, według określonych warunków, zwracane są nakłady za wykonanie sieci. Do tej pory nie zdarzyło się, żeby ktoś je kwestionował.

– Ci państwo, zanim rozpoczęli budowę przyłączenia, otrzymali warunki dotyczące rozliczenia tego zadania – dodaje Tadeusz Żmigrodzki, prezes PGM. – Doprowadzili je do końca, a potem zmienili zdanie.

NAGIETKOWA1Tymczasem pojawił się kolejny problem. Do sieci, która – jak dodaje polkowiczanin – nie do końca należy do PGM-u chcą się podłączyć sąsiedzi. 

Sprawa nierozliczonej budowy sieci wodno-kanalizacyjnej ciągnie się od trzech lat. W końcu, po dłuższej wymianie korespondencji między stronami, znalazła finał w sądzie. Termin rozprawy ugodowej został wyznaczony na 19 kwietnia.

Zobacz także: 

UR

 

Dodaj komentarz